Parę lat temu, kupiłam przypadkowo azalię. Bez nazwy, tak po prostu robiąc zakupy w jakimś sklepie typu "biedronka", "obi" a może "castorama", nie pamiętam. Ale wiem jedno, że jest rośliną o wiele ładniejszą, niż to co dokupiłam później.
Pomęczę Was jeszcze portretami pomylonej Sarah Bernhardt. Część kwiatów mam dużo, a część tylko minimalne ilości malinowych wstawek.
Kawałeczek dalej kolejna nn. Zostały jeszcze 2, pierwszy raz w tym roku w pąkach
Zakwitła trzykrotka wirginijska, mam 3 odcienie, lekki fiolet, liliowy i ciemny głęboki fiolet (ciemniejszy niż na ostatnim zdjęciu) Słońce odbite od czerwonych i fioletowych płatków powoduje, ze trudno jest uchwycić prawdziwy kolor. Lubię tą trzykrotkę
Basiu, dalie to dopiero pojedyncze rodzynki.
Na razie cieszę się piwoniami i różami
Tutaj jednocześnie startują Elfe i piwonia nn. To zestawienie też bardzo lubię. Pistacjowa biel, delikatny róż i ciemne tło z penstemonu A zaraz obok zapączkowana lebiodka i mocniejsza w odbiorze Ascot. W nogach (chociaż tak naprawdę zbyt wysoki jest jak na nogi) mają pomylonego bodziszka nn.
Z drugiej strony, w głąb rabaty pierwsze kwiaty Chopinów
Oczko w porannym słońcu z dzisiaj 12.06.2022, iryski wodne w odwrocie, zakwitły bodziszki, nie wiem jaka odmiana, dostałam od koleżanki wiele lat temu. Jedyna wada - krótko kwitnie. Czy znacie jakieś gatunki, które kwitną długo?
U mnie wczoraj taki ad hoc
W piątek wieczorem sms, że panowie będą rano w sobotę i na biegu wysadzalalam rosliny. Planowałam zmianę bo kiepsko się zrobiło, ale nastąpiła na biegu
Przed:
Podwyższona rabata i trochę większa
Ciąg dalszy nastąpi... i tutaj mam zdecydowany plan na nasadzenia.
Będą bukszpany i hakonechloa i tylko tyle