Roocika napisał(a)

UUU widzę niezła pompa była.

Mam nadzieję, że bez strat.

Ależ masz puchate stipy.

Stipy lekko polozylo. Za jakis czas bede je przycinac. Tym bardziej teraz po nawalnicy pochylone sa ku ziemi. Jak bardziej sie wyciagna beda utaplane w blocie.
Zdjecie zrobione jeszcze przed deszczem.

Anusia2 napisał(a)

Przeszla kolejna burza tym razem w niektorych rejonach zrobila spore spustoszenie. Stare Pole ucierpialo. Przejedzalam po tej burzy przez te miejscowosc. Polamame konary drzew co slabsze drzewa z korzeniami. Powyrywana blacha z budynkow. Makabra. Niesamowita sila.

U mnie teraz trzecia przechodzi. No trochę podtopień, ale w stałych miejscach jest.

Jak na razie nie ma wiekszych strat. Wody dolalo. Mamy baniak 1000 litrow, ktory przed opadami byl prawie pusty. Teraz jest ok 800.

Witam Aniu a co za roślina na pierwszej focie taki ładny kolorek ma?

U nas też popadało ale daleko od entuzjazmu. Dobre i to.
Wieczorem przed burzą podlałam solidnie więc można powiedzieć, że jest wilgoć w glebie. Ale już głębiej poniżej 10 cm to sucho.

Piękne ostróżki chyba nigdy takich się nie doczekam

Elu to lobelia. Zdjecie wyszlo niewyrazne.
Nie sprawdzalam na jaka glebokosc deszcze nawodnily glebe. Zbyt duza ilosc wody nie sluzy bo zamiast nawodnic to splynie i zeskali zwlaszcza gline.
Ostrozki nie wygladaja tak okazale w porownaniu z zeszlym latem. Oczywiscie nie moge narzekac.
Dzisiaj wypielilam warzywnik. Ziela tyle ze nie wiem skad to sie bierze.

Anusia piekne widoki przed domkiem buziaki zostawiam.

Pogoda taka dziwna jakaś w tym sezonie, mało ustalona ale kwitnące rośliny cieszą

Ja się wzięłam za odchwaszczanie pod choinami i kopiastą taczkę różności wypieliłam, a jeszcze cały tył został.