Co tam u Ciebie Dominika? Pewnie nie masz zupełnie czasu na ogród. Ja niestety nie mam Patrzę przez okno i mnie ....trafia że mam tyle do zrobienia. Buziaki dla Hani
No nie mam zbyt wiele czasu na ogród, ale staram się... Podobnie jak Ty wyglądam przez okno albo spaceruję i dopisuję do listy rzeczy koniecznych do zrobienia wciąż nowe zadania.Ogród zszedł na dalszy plan (chwilowo), bo musiałam umyć okna w całym domu, a mam ich sporo.
Ale...zgodnie z wiosennym postanowieniem, wymieniłam wszystkie wrzosy na wrzosowisku pod cyprysikiem bonsai. Wiosną wyrzuciłam przemarznięte wrzośce i na ich miejsce wsadziłam nowe, a teraz wymieniłam wszystkie wrzosy, bo miałam chaos kolorystyczny i odmianowy.
Zakupy:
Przed:
Po:
O jeżuuuuniuuuuuu jak cudnie - ale wiesz, że w przyszłym roku kory już widać nie będzie?
A co ze starymi wrzosami? Zapytał z nadzieją, że nie zostały bezczelnie wywalone ...
Małgosiu, moje też wymarzły. Niektóre bardzo późno odbiły, wynagradzając moją cierpliwość, ale kilka padło. Nie zrezygnuję z róż tylko dlatego, że taka była zima. Irenko, lekcje proszę bardzo, powiem, co wiem. Bożenko, zmieniłaś awatarek na ładniejszy.
Dzisiejsze niebo tajemnicze nad moim ogrodem.
Pozdrawiam.
27. Róża ....(nowa, uzupełniła jedną z wymarzniętych).
Widzę zmiany Weroniko i jak zwykle pięknie ,kolorowo.Pozdrawiam serdecznie.
04 sierpnia 2012 roku miałam zaszczyt uczestniczyć w niesamowitym zgromadzeniu pozytywnie zakręconych ogrodników na ziemi podkarpackiej w malowniczym miejscu zwanym " Ogrodem mimo woli"
Dzień był cudny,udany i pełen wrażeń.Dziękuję Aniu,twoim bliskim i wszystkim,którzy zadbali o każdy szczegół tego wydarzenia
Hasają żyjątka przez większość czasu przeze mnie nie niepokojona.To jest ich ogród,ja jestem tylko rzadkim gościem.Ostatnio na róży siedział taki złoto - zielony osobnik,a dziś już pożywiał się na jeżówce.
co wyście wszyscy poszaleli - przecież tu nie wątek o kobitkach tylko o kwiatkach .
hahahahah ---- najbardziej to mnie połaskotała Ania.... ( dobrze jeździ samochodem ) ......czyś ty widziała mój samochód jak wygląda . porysowany jak łódź podwodna na rafie koralowej.
ja dopiero dzisiaj usiadłam do kompa - odpoczywałam po weekendzie pełnym wrażeń u Ani..
boziu jaki ona ma ogród , a jaka ma energię - wulkan kobietka .....przydała by mi się taka koleżanka na miejscu .....bez narzekania , bezproblemowa , bezkonfliktowa .......i ciekawa życia .