Wszyscy, których znałam z forum okazali się bardzo sympatyczni. Odpoczywaliśmy i pożywiliśmy się pod wierzbami i brzozami, tam był przyjemny chłód.


Romantyczne miejsce w ogrodzie.

Też chciałabym mieszkać w takim domu otoczonym pięknym ogrodem.

Rabata z iglakami - imponująca.

Wielbiciele hortensji mieli co oglądać. Pęchcinie kupiłam swoją pierwszą hortensję. Będą dalsze?

Bożenko, na pewno będą dalsze, nawet nie ma co się zastanawiać. A jaką kupiłaś? LImelight? czy tą H. serrata? Napisz jaka to była odmiana, popatrzę sobie

Bozenka kupiła chyba phantom,ale juz w drodze powrotnej uswiadomiłam jej,że na pewno nawet na 10 sztukach nie skończy się.
Ja zaczynałam od limelight,teraz mam ponad 20 i ciągle mi mało,a najmniej miejsca w ogrodzie.

A tak wracałysmy jakby ktoś myślał,że pusto.

Gardenarium napisał(a)



Danusia - dzięki Niej nasze życie nabrało kolorów, powstały znajomości i przyjaźnie na lata.......

Dziękujemy

Ryczę normalnie

Oglądam waszą relację, jak zawsze wspaniała! ale to zdjęcie Danusiu powala, ty wśród werben!!
Gosia ma odjechaną sesję i komentarz, nie dziwię się, że M. mało nie spadł ze smiechu
ogród piękny, ale moje oko przyciągnęła hakone, werbena, tytonie i cudna niska cynia
ale mieliście fajnie! wracam do lektury, dopiero jestem na 16 stronce

Kupiłam w Pęchcinie nowość Hortensję Magic Starling, Danusiu masz jej jakieś zdjęcia?, bo nic w necie nie mogę znaleźć

Gardenarium napisał(a)

Ogrodowisko to coś więcej niż portal.

OGRODOWISKO TO MY zobaczcie

od tych zdjęć też nie można oczu oderwać!

Klamber napisał(a)

Ja dotarłem dopiero o 19 jak zwykle jeszcze dwie sprawy musiałem załatwić, po drodze.Ogród duży i przepiękny, pierwszy raz tu byłem i nic nie wiedziałem o ogrodzie.

przepięknie i to zestawienie kanny i dalii, ot pomysł na przyszły rok!

Piękne spotkanie, wspaniały Ogród i oczywiście serdeczni Gospodarze.
A teraz nie wiem, czy Wojsławice czy Ogród PP. Szmitów piękniejszy?

Ogrodowisko, to ludzie, którzy kochają ogrody, rośliny, fotografują, spotykają się i wymieniają roślinami, doświadczeniami.

Danuś, nieśmiało postuluję zmianę awatarku na werbenę z Tobą - niesamowity urok ma to zdjęcie.
A społeczność ogrodowiskowa wydaje się taka znajoma i bliska.

I dotarłam aż tu, do strony 46; wrażenie niesamowite, jestem w stanie sobie wyobrazić, jak wspaniale było, bo wszystkie spotkania takie są; pewna jestem, że ten ogród kiedys obejrzę na żywo a klon pensylwański bardzo mnie się spodbał i jak liczę mojemu M., więc będziemy go szukać