A kwitnie?

zostawiam wam trochę kwiecia i uciekam, jutro jazda do Finki i Pszczółki

Przesyłam rozczłonkowany plan ale chyba sama odręcznie narysuje, bo jest już troche nieaktualny. W jakiej skali najczęściej tworzycie projekty.
jak widać działka jest nierówna, obcieta z prawej strony tak by rodzice mogli wjechać na swoje podwórko.Natomiast wzdłuż całej lewej strony jest publiczna droga od której chciałabym sie bardzo czymś zielonym odgrodzić tak by stworzyć choc namiastkę intymności za domem. Przed domem mam też studnie ale już czytałam na forum co z tym fantem zrobić

Bardzo ładna kompozycja

Irenko - jakaś ty miła . u mnie jednak host multum . też dzieliłam na wiosnę na ile się dało , jednak marza mi sie w nowym miejscu nowe odmiany.

MOJE HOSTY

Celina napisał(a)

Moja dziwaczna tawuła!-dwukolorowa biało-różowa

Miałam ją, bardzo ładnie wygląda z tymi dwukolorowymi baldachami. Niestety, wymarzła mi tej zimy. A nie powinna! Coś tam odbija, ale pewnie ją wywalę

Rok temu martwiłam się kiedy hortensje urosną:

Z dedykacją dla Celinki



Te robaczki ciągną szczególnie do żóltego, ale są właściwie wszędzie!

Ruda, masz długą dzialkę na końcu której rosną drzewa. Planujesz żywopłot. Może dobre dla niego miejsce byłoby tutaj, lub bardzo podobnie?

andziulka napisał(a)

Ta jest mniamuśna!

Takie to te skarpy

myślałam żeby nad skarpą posadzic bukszpanowy żywopłot gdyż normalny płot nie wyglądałby ładnie na takiej wysokości. Od połowy działki wzwyż już skarpa się gubi.

Małgosiu, powiem Ci w sekrecie, ze obejrzałam ostatnie zdjęcia od początku do końca, a potem od końca do początku, żeby nasycić oczy

Róża przy pergoli pewnie pięknie pachnie, a żurawki na tle kamieni prezentują sie atrakcyjnie
pozdrawiam i zaglądnę za jakiś czas
Moja pnąca też już kwitnie - dziś dla Ciebie

i tutaj też

Na kilku różach pojawiły sie małe szybko łażące robale Co to za nieproszeni goście ?ktoś się z nimi spotkał?

Następnych setek życzę....

Małgosiu, moje gratulacje !!!!!!!!!!!!!!!!

cześć Maju
dzisiaj dziabałam i to solidnie! podzieliłam floksy szydlaste i bodziszki. czuję w kościach ,że trochę za dużo.Ale czasami trzeba sie zająć ,jak sie ma psie myśli

zakwitły wyczekiwane, posadzone tej wiosny lilie kolorki mnie zaskoczyły.oraz wysępiony od sąsiadki liliowiec.

andziulka napisał(a)





[
A tej nazwa uciekła mi z pamięci.

Rosa mundi inaczej rosa gallica.
Właśnie wsadziłam dwie sztuki w maju w u siebie i czekam na kwiaty.
Twoje róże budzą mój zachwyt

Śliczna róża, taka niespotykana
Pozdrawiam cieplutko

Ja mam podobną ale nazywa się rosa Versicolor.

Witam uśmiechem Jak to miło powitać kolejną pozytywnie zakręconą osobę w NASZYM GRONIE
i jak na ciepłe francuskie klimaty przystało ... trochę lawendy dorzucam

Gabriela napisał(a)



[
A tej nazwa uciekła mi z pamięci.

Rosa mundi inaczej rosa gallica.
Właśnie wsadziłam dwie sztuki w maju w u siebie i czekam na kwiaty.
Twoje róże budzą mój zachwyt

Śliczna róża, taka niespotykana
Pozdrawiam cieplutko

Jakby ktoś tu zajrzał to moze mi ktos doradzi czym podsadzić berberysy(kupiłam tak jak mi radziła Danusia Golden Ring).Myślałam o tawule japońskiej.Czy to dobry pomysł?Obok rosnie glediczja , i nie wiem czy za dużi żóltego nie bedzie....