Ja też swoje jak zamroziłam to czekały grzecznie na święta, ale to dawno - ostatnie 3 lata kicha u nas z grzybami, albo sucho albo zimno, albo tylko tyle że nie ma co mrozić Trzeba kupować marketowe - dziś w Tesco nabyłam.
A bo wiesz jak to jest... to w jednym sklepie coś w oko wpadnie to w drugim się spodoba, a zapasik w domu rośnie - przynajmniej u mnie tak jest z ozdobami świątecznymi także
Oooo to jest zupełnie to co chciałam zrobić na dwór. Już nawet doniczkę kupiłam i stoi i czeka. Muszę zrobić.
A skąd te białe kije wzięłaś? Kupiłaś gotowe czy malowałaś?
Ale te szklane kule też są cudne. Masz Ty kobieto niezłą chałupkę.