...tak się wszyscy chwalą swoimi zakupami na forum....to i ja się pochwalę...buuuuu tylko kamienie...na ścieżki....
jakbym widziała mój plac budowy...ale tylko pomyśl, z dnia na dzień pięknieje Twoje miejsce na ziemi
..końca nie widac...śpiewali swego czasu w telewizyjnym show...
...a można było od razu dac granit i teraz byłby świety spokój...polak mądry po szkodzie...to u mnie standard...)
Witajcie serdecznie.
Wreszcie poranek bez deszczu. Aż mnie skręca,że siedzę w pracy, a mój mężuś własnie zaczął urlop. Chociaż są i dobre strony takiej sytuacji - po powrocie będzie na mnie czekał pyszny obiadek.
Dzisiaj kilka fotek z innej strony ogrodu. Jest to bok garażu, który z uwagi na duże różnice w spadku terenu był mało atrakcyjny i nie mieliśmy pomysłu jak zasłonic ten brzydki nieotynkowany kawał muru.
Zupełnie przypadkowo udało nam sie kupić tanio gazony i powstał ten kawałek ogrodu.Z lewej strony widac odrobinkę warzywnika.
Funkie czuja sie tytaj doskonale
Majranek wcale nie wygląda gorzej, tylko deszcze nie pozwalaja na plewienie i skrzyp się tutaj rozpanoszył, ale zaraz po powrocie z pracy biorę sie za plewienie.
No i zapeszyłam, przed chwilką lało niesamowicie. Co za pogoda?
odwiedziliśmy Wojsławice,; ten obszar i roślinność tam zgromadzona, zawsze wywierają ogromne
wrażenie;
Chyba najładniej w okresie rododendronowym w Wojsławicach. Ja się wybierałam, ale jakoś zleciało i nie dojechałam. Kiedyś mieszkałam blisko, w Dzierżoniowie.
Ładne to zdjęcie. Pozdrawiam Irenko.[/quote
Jak kwitną rh, jest pięknie, bo tez byłam o tej porze, ale po tej zimie widać spor straty, wiele rh źle wygląda;
ale tam jednak tyle roślin, że o każdej porze jest wyjątkowo; mają sporo lawend, innych bylin w olbrzymich skupiskach, Perovskia olbrzymie kępy i jak słyszałam przez chwilę przewodnika, ma powstać wydzielony teren dla hortensji, wszystkie odmiany, w tym najnowsze
Oj, to faktycznie z Dzierżoniowa miałaś blisko, ale cię wywiało daleko chociaż patrząc na twój ogród, nie ma czego żałować
pozdrawiam Weroniko
odwiedziliśmy Wojsławice,; ten obszar i roślinność tam zgromadzona, zawsze wywierają ogromne
wrażenie;
Chyba najładniej w okresie rododendronowym w Wojsławicach. Ja się wybierałam, ale jakoś zleciało i nie dojechałam. Kiedyś mieszkałam blisko, w Dzierżoniowie.
Ładne to zdjęcie. Pozdrawiam Irenko.
Weroniko,witaj i dziękuję.Ja mam hopla i to potężnego na punkcie begonii.Kupiłam na rynku następną,nie mogę przejść obok nich obojętnie,bo każda mówi do mnie-weż mnie.To już 45 sztuka,to nie jest normalne.
Agnieszko,witaj.Spotkanie było super.W gronie zielonozakkręconych czas leci szybciej.Zadzoniłam do pobliskiej szkółki czy nas obsłuzy jak przyjedziemy w niedzielę i grzecznie facet się zgodził.Dziewczynom zależało głównie na wierzbach różnych na pniu,a przy okazji kupiły trochę bylin i krzewuszki karikatura,piękne okazy.
Aniu, obejrzałam tylko obrazki u ciebie, kwitnie wszystko, wiem że zimno było i lało, nadrobię niebawem
a tu dodatkowo wstawiam tego liliowca, to nowość
Małgosiu, i "100" Ci stuknęła szybko, ode mnie różyczka. Begonie zawsze mi się podobały, ale zimą były kłopoty z przechowaniem (za ciepło) i musiałam się z moimi pożegnać. Pozdrawiam.
Irenko, te hortensje mam dwie, ale kwitną w różnych terminach.... obie bardzo odporne.... i rosną kilka lat w tych samych donicach..... podsypuje je tylko nawozem Czasem troszkę zwiędną jak mnie nie ma przez kilka dni, ale podleję i szybko dochodzą do siebie
i o mały włos nie zapukałabym wczoraj do Twoich drzwi - byliśmy popołudniu z M i dzieciakami na spacerze w pobliżu, ale deszcz nas przegonił....
Cześć Ana.
Wczoraj wróciliśmy do domu po 22.00 Byliśmy w Nastazinie - to taka wioska za Maszewem. Tam moje starsze dziecko jeździ co roku na "Warsztaty teatralne w stodole" Jest to super impreza dla młodzieży zarażonej teatrem. Wczoraj grali dwa spektakle, wiec zakończyło sie to póżno. Chociaz to nie ogrodowo, ale pozwole sobie wrzucić fotkę. Przecież to też ciężka praca "wychodować" taki kwiat młodzieży i do tego na swój sposób orginalny. Mam nadzieję, że mnie nie zabije jak kiedyś na to trafi.
Tutaj próba do Hamleta - teatr "Niema' Szczecin