Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

kule, kulki i kuleczki...kiedyś będę miała 20:26, 14 lip 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 400
Do góry
Nabyłam też cudne cisy (również za śmieszne pieniądze) - są nawet duże- wys. około 50-60 cm szer. ok. 40 cm, mam cztery sztuki, każda po 10 zł

Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia. 20:26, 14 lip 2012


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Do góry
anna_studio napisał(a)

I trochę kolorów z działki



....te dzwonki....nie urzekły.....
Nadrabiam zaległości....
Piękne zdjęcia Joanko...miło się ogląda....
...te kolory różu,fioletów...cudne
Balkonik masz śliczny...no i Toruń...nie wiedziałam....myślałam, że jesteś z W-wy.
Dwa lata temu,byłam pierwszy raz w Twoim mieście, zakochałam się.....chciałabym tam jeszcze wrócić


Aniu zapraszam serdecznie
kule, kulki i kuleczki...kiedyś będę miała 20:22, 14 lip 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 400
Do góry
O już mam..cosik na nich widać - moje dzisiejsze zdobycze



kuleczki z bliska - może nie są za cudowne, ale były przececione i każda kosztowała tylko 30 zł (!) ... wsadzę do ziemi, troszkę ponawożę, pójdą do fryzjera i myślę, że w przyszłym roku będą cudne - szkoda by je tam było zostawić





Rajski ogród Ani 20:20, 14 lip 2012


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22436
Do góry
Rozwary








Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 20:18, 14 lip 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Liliowiec


Inna róża





Nad nią petunia

Ogród zmyślony 20:17, 14 lip 2012


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
To wszystkiego najlepszego na urodzinki
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 20:17, 14 lip 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
I imieninowe prezenty z Dolnego Śląska Finka może być dumna, dobrze o nie zadbałam










Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 20:15, 14 lip 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
A na hidcotowej kwitnie "Chopin"







Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 20:15, 14 lip 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Prezent od Hani, chyba namierzyłam odmianę - Charles Darwin, pierwsze kwiaty były bardziej żółte



Mój kawałek raju 20:13, 14 lip 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
Między 17.00 a 18.00 znowu padało, ale cały dzień był ładny, ale nic w ogrodzie nie zrobiłam , bo najpierw zakupy w mieście, a potem goście, apotem już deszcz.Dzisiejsze pięknotki
Eukomisy
Rozwary maja olbrzymie kwiaty, szczególnie białe Liliowce
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 20:12, 14 lip 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Piękne hortensje dziękuję i proszę mówić po imieniu, forum łączy ludzi

Moje hortensje także już zaczynają pokaz. To moje pierwsze zdjęcia po powrocie z Anglii, bo trzeba było rzucić się w wir pracy i przede wszystkim wgrać zdjęcia. A jest ich mnóstwo, ponad 16 tys razem z Wiciem

Moja Limelight dopiero zaczyna Będzie dużo kwiatów



A stare horti ogrodowe poszły do sąsiadki. Teraz w donicach mam hortensję bukietową Phantom





Kwiaty pobiją wszelkie rekordy wielkości



Postawić trawkę nad i... 20:08, 14 lip 2012


Dołączył: 22 lip 2010
Posty: 6854
Do góry
...przy wąchaniu można było sobie "przypudrowac " nos...
Postawić trawkę nad i... 20:05, 14 lip 2012


Dołączył: 22 lip 2010
Posty: 6854
Do góry
...to jest robione przez amatorkę - z jakiegoś koła miłośników kwiatów z Rybnika - nawet nie miałam pojęcia że taka organizacja istnieje....bardzo biekawe były te kompozycje ale nie umiałam złapac światła ... wszystkie zdjęcia jakieś żółte mi wyszły...
Postawić trawkę nad i... 20:00, 14 lip 2012


Dołączył: 03 sie 2011
Posty: 2047
Do góry
baraga1904 napisał(a


wow to wygląda ślicznie
chciałabym taki na drzwiach !!!!!!!!!!
bardzo ciekawy
Stary dom, zapomniany ogrod i ...ja na francuskiej ziemi 19:55, 14 lip 2012


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Do góry
betysia napisał(a)


Betysiu śledzę ten wątek w zasadzie od pierwszych postów ... gdy przeczytałam o domu kupionym dla tej pięknej wisterii w pięknej okolicy Loary zaniemówiłam ... bo kilka lat temu zrezygnowałam z wyjazdu właśnie tam ...



kolejne odsłony wydobywanego spod chaszczy starego ogrodu niemal oszałamiały ... ten ogród ... to małżeństwo, które się w nim zestarzało ... to jak opowieść czytana ze stron dobrej powieści ... jesteś tak młoda a tak świadomie postrzegasz świat ...

oj i koniecznie pozdrów ode mnie najzacniejszego z sąsiadów ... któremu zawdzięczamy rozwiązania kilku botanicznych zagadek ... olala taki "wujek" od roślinek to skarb ...

zachwyciłam się camelią ... fantastycznym duetem oleander i perovski ... zazdraszczam granatu to dopiero smaczniusio musi być ... żeby nie zaślinić sobie laptopika z litości dla siebie o figach miałam nie wspominać ... a przy drzewku laurowym to zwyczajnie Betysia padłam na kolana ...

betysia napisał(a)

Historia krzewu, ktory mnie milo zaskoczyl i "przywolal "wspomnienia….


czasami uplywajacy czas sam jest w stanie odpowiedziec na nasze pytania…wystarczy jedynie zaczekac…




jak kiedyś zacznę haftować to sobie to motto wyhaftuję na makatce ... o ile nie powybijam sobie oczu wcześniej ... takie rzeczy to już absolutnie w dobrych powieściach się czyta ... Betysiu pisz ... masz historię ... talent i zdolność do podsumowynia przeżyć - chapeau bas ...

spacer po domu był już tylko potwierdzeniem ... dom dorównuje ogrodowi ... z dużą przyjemnością tu zaglądam ... pozdrawiam

ps. nie odezwałam się wcześniej bo nie miałam nigdy czasu by napisać to co muszę w tym wypadku napisać ... tu potrzebowałam czasu ...

Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 19:54, 14 lip 2012


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
Konstancja30 napisał(a)


i co tu dużo o kolorach mówić ...


nie trzeba nic mówić ... wystarczy popatrzeć i pomilczeć ......ale ja tak nie potrafię tzn milczeć .... wystarczą dwa kolory aby było hmmmm ..... magicznie ???
Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 19:52, 14 lip 2012


Dołączył: 03 sie 2011
Posty: 2047
Do góry
Konstancja30 napisał(a)


i co tu dużo o kolorach mówić ...


piękne zdjęcia
ogrodoweimpresjejolki 19:50, 14 lip 2012


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Do góry
an_tre napisał(a)


Jolu a co to za hortensja Santiago ? Liście podobne do Limelight . Pozdrów Twojego M .Podziwiam za prasowanie. Niestety to nie moja bajka jeżeli chodzi o koszule. Otrzymałem kilka razy uwagę - że rękaw nie może mieć kantu wzdłuż - to otrzepałem rączki.


Zacznę od prasowania przez mojego M. - jestem cwaniara - nigdy nie krytykuje jak sobie uprasował koszule Jak ja mu prasuję, to On też nie ma uwag
Nie mogę tylko patrzeć jak prasuje, bo zawsze deskę odwrotnie ustawi
36 rok próbuję to zmienić, ale się nie da
Ale z taką wadą ślubnego można żyć

Tak a pro pos prasowania byłam świadkiem małżeńskiej rozmowy:
żona: będziesz jutro zdejmował w pracy marynarkę?
mąż: czemu pytasz?
żona: bo nie wiem czy muszę prasować rękawy ...

A teraz wracając do hortensji - na wizytówce wygląda tak :



Zaglądaj Zbyszku, zaglądaj, musimy jakoś na odległość podtrzymywać tę nasza ogrodową znajomość
Mój prasuje, ale nie lepi pierogów
Hej Jola nie możesz mieć wszystkiego


Nawet nie chcę, bo co ja bym przy takim ideale robiła ????
ogrodoweimpresjejolki 19:48, 14 lip 2012


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22436
Do góry
jotka napisał(a)

Jolu a co to za hortensja Santiago ? Liście podobne do Limelight . Pozdrów Twojego M .Podziwiam za prasowanie. Niestety to nie moja bajka jeżeli chodzi o koszule. Otrzymałem kilka razy uwagę - że rękaw nie może mieć kantu wzdłuż - to otrzepałem rączki.


Zacznę od prasowania przez mojego M. - jestem cwaniara - nigdy nie krytykuje jak sobie uprasował koszule Jak ja mu prasuję, to On też nie ma uwag
Nie mogę tylko patrzeć jak prasuje, bo zawsze deskę odwrotnie ustawi
36 rok próbuję to zmienić, ale się nie da
Ale z taką wadą ślubnego można żyć

Tak a pro pos prasowania byłam świadkiem małżeńskiej rozmowy:
żona: będziesz jutro zdejmował w pracy marynarkę?
mąż: czemu pytasz?
żona: bo nie wiem czy muszę prasować rękawy ...

A teraz wracając do hortensji - na wizytówce wygląda tak :



Zaglądaj Zbyszku, zaglądaj, musimy jakoś na odległość podtrzymywać tę nasza ogrodową znajomość
Mój prasuje, ale nie lepi pierogów
Hej Jola nie możesz mieć wszystkiego
ogrodoweimpresjejolki 19:44, 14 lip 2012


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Do góry
zbigniew_gazda napisał(a)
Jolu a co to za hortensja Santiago ? Liście podobne do Limelight . Pozdrów Twojego M .Podziwiam za prasowanie. Niestety to nie moja bajka jeżeli chodzi o koszule. Otrzymałem kilka razy uwagę - że rękaw nie może mieć kantu wzdłuż - to otrzepałem rączki.


Zacznę od prasowania przez mojego M. - jestem cwaniara - nigdy nie krytykuje jak sobie uprasował koszule Jak ja mu prasuję, to On też nie ma uwag
Nie mogę tylko patrzeć jak prasuje, bo zawsze deskę odwrotnie ustawi
36 rok próbuję to zmienić, ale się nie da
Ale z taką wadą ślubnego można żyć

Tak a pro pos prasowania byłam świadkiem małżeńskiej rozmowy:
żona: będziesz jutro zdejmował w pracy marynarkę?
mąż: czemu pytasz?
żona: bo nie wiem czy muszę prasować rękawy ...

A teraz wracając do hortensji - na wizytówce wygląda tak :



Zaglądaj Zbyszku, zaglądaj, musimy jakoś na odległość podtrzymywać tę nasza ogrodową znajomość
Mój prasuje, ale nie lepi pierogów
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies