Witaj Zuza! I tak jesteśmy sąsiadkami! I mam nadzieję na spotkanie,bo może w sierpniu będę trochę wolniejsza.Dziewczyny od Ciebie planują jakieś spotkanie,może wojewódzkie?
Muszę się wczytać w ich wątki.
Twoje floksy śliczne,zapach uwielbiam.Ja mam dopiero małe sadzonki,ale też już kwitną,ale nie tak obficie.
Pozdrowienia dla mamy.W pewnym wieku,może się już nie chcieć,nie dziw się.Ale ma Ciebie......i to jest ważne.
Ściskam serdecznie. Kwiatek z podróży..... dla ciebie agapant.
zatem 3xcud ... cudem uratowane wakacje ... cudem jak ten pojazd nam nic już nie wykręci i cudem odnaleziony olej ...
No widzę, że same wspaniałe zawirowania losowe u Was i ze wszystkiego obronną ręką wychodzicie...
Z Twoim poczuciem humoru i dystansem nawet trudne okoliczności nie stanowią chyba problemu ; )Powiem Ci, że nie wiem czy bym tej werandy nie zostawiła w obecnym stanie jest taka czysta i surowa ale, że drewniana, to zachęcająca, aż by się usiadło, powąchało i ręką przegładziło...
Ale rodzi się klimat widzę co ci się podoba mam podobnie w głowie,ale niestety w takim klocku mieszkam,że takiej estetyki byłoby aż żal )))))))))
Super naprawdę ciekawa jestem donicy.Lenia mam na tworzenie,ale może kiedyś mnie ktoś zainspiruję
Pozdrawiam wspaniałe działania w bardzo dobrym kierunku Konstancjo
tak, to już klimat kolorowych rabat, jak w wizytówce
Na tym drugim zdjęciu udowadniam Pszczółce,że są bardzo swojskie słoneczniczek,dwie odmiany rudbeki ,tytoń pod spodem jeszcze nie widoczne cynie i w środku pomidor koktajlowy żółty)))))))))))))))))))))))))
a po co komuś, coś udowadniać, każdy ma swój styl, to co lubi dzielimy się wiedzą i pomocą, nie jest tak, że zawsze nas lubią i podoba się w każdym ogrodzie, no samo życie ale jak to się ma do wielkości i tempa wszechświata, drobiazgi
Irciu byłaś u lekarza czy jakiego guru ?))))))Masz całkowitą rację.Tylko Pszczółka taki komentarz o froncie wrzuciła,że nie byłam pewna czy to komplement czy rozczarowanie ))))))))))))))))))))
Witam Wszystkich, którzy zaglądają do mojego ogrodu, tych co się wpisują i tych co się nie wpisują. Jest mi miło, że o mnie pamiętacie Ja zaglądam kiedy tylko mogę do waszych ogrodów, chociaż się nie wpisuję. Podziwiam jak pięknieją i rozkwitają z każdym dniem. Śledzę też relacje z Waszych super spotkań...i bardzo żałuję, że nie mogę być z Wami.
Jeszcze raz pozdrawiam Was wszystkich gorąco.... pamiętam o Was
Pokaże kilka fotek z mojego nie do końca zadbanego ogrodu.... niestety często nawet po kilka dni nie zaglądam tam wcale nie mogę się pochwalić pięknym trawnikiem i kancikami.... ale coś tam rośnie
tak, to już klimat kolorowych rabat, jak w wizytówce
Na tym drugim zdjęciu udowadniam Pszczółce,że są bardzo swojskie słoneczniczek,dwie odmiany rudbeki ,tytoń pod spodem jeszcze nie widoczne cynie i w środku pomidor koktajlowy żółty)))))))))))))))))))))))))
a po co komuś, coś udowadniać, każdy ma swój styl, to co lubi dzielimy się wiedzą i pomocą, nie jest tak, że zawsze nas lubią i podoba się w każdym ogrodzie, no samo życie ale jak to się ma do wielkości i tempa wszechświata, drobiazgi
tak, to już klimat kolorowych rabat, jak w wizytówce
Na tym drugim zdjęciu udowadniam Pszczółce,że są bardzo swojskie słoneczniczek,dwie odmiany rudbeki ,tytoń pod spodem jeszcze nie widoczne cynie i w środku pomidor koktajlowy żółty)))))))))))))))))))))))))
No pięknie wszystko kwitnieMusisz Sebek tą hortensję podlewać ,żeby była niebieska czy sama z siebie ma barwę ???
Czytam,że znowu cię gna w świat .I bardzo dobrzeŻyczę ci dobrego wypoczynku i wspaniałych wrażeń
Miała to być różowa jeżówka, a jest - no właśnie co?
Sebek,mam identyczną roślinę! Też kupiłam chyba ze dwa lata temu jako różową jeżówkę! Nawet pytałam w wątku "Co to jest?" jaka to roślina
Nie wiadomo co ale wiadomo , że piękna ..... obłędna .... konweniowała by z moimi białymi
też mam te kwiatki, ale też nie wiem jak się nazywają bo dostałam je od znajomej, która też je dostała od znajomej a nazwa gdzieś się zapodziała
To jest przecie słoneczniczek
ważne,że ładne
Pełne zaskoczenie - kupiłam białe liatry i myślałam, ze będą jak dotychczasowe fioletowe około 30 cm wysokie. A one wybujały prawie do metra i jeszcze rosną
Oby, bo mam gości!!! i bedzie zwiedzanie ogrodu, a jak nie to na krzesełkach; na takie rzadkie bytności, porządek przedni a rośłiny wybujałe i ładnie naturalistycznie skomponowane
Dzięki Irenko Jeszcze kilka fotek specjalnie dla Ciebie