GabiK
14:53, 25 lip 2012
Dołączył: 04 lip 2011
Posty: 3376
Domi, Twój ogród ma więcej fanów niż myślisz. Nie wiem, jak możesz patrzeć na niego krytycznie. Doskonale zagospodarowałaś tę przestrzeń.
Z tymi marzeniami w ogrodzie to jest tak jak z wieloma "urodowymi" rzeczami:
- ja marzę o lokach, bo są piękne, romantyczne, włosy wyglądają na gęste, a koleżanki z kręconymi używają prostownicy, klną na siano w wilgoci i zazdroszczą moich drutów, których nie trzeba ujarzmiać, zawsze tak samo wyglądają
- biuściaste narzekają na ciężar i odparzenia, a inne fundują sobie te niedogodności za ciężkie pieniądze
Klucz do szczęścia, to dopuścić do świadomości, że mamy pięknie tak jak jest. Ale ciężko się tego nauczyć.
Jak ja teraz żałuję, że mamy chusteczkę, a nie prawdziwy ogród...
Z tymi marzeniami w ogrodzie to jest tak jak z wieloma "urodowymi" rzeczami:
- ja marzę o lokach, bo są piękne, romantyczne, włosy wyglądają na gęste, a koleżanki z kręconymi używają prostownicy, klną na siano w wilgoci i zazdroszczą moich drutów, których nie trzeba ujarzmiać, zawsze tak samo wyglądają
- biuściaste narzekają na ciężar i odparzenia, a inne fundują sobie te niedogodności za ciężkie pieniądze
Klucz do szczęścia, to dopuścić do świadomości, że mamy pięknie tak jak jest. Ale ciężko się tego nauczyć.

Jak ja teraz żałuję, że mamy chusteczkę, a nie prawdziwy ogród...
____________________
Ogrodniczka in spe - Miniaturowy ogródek
Ogrodniczka in spe - Miniaturowy ogródek