Forum ogrodnicze - Ogrodowisko

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 21:16, 29 maj 2012

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry

świerki zregenerowały się po przemrożeniach i obsypały się złotymi przyrostami

WRZOSOWISKO

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 21:08, 29 maj 2012

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry

miałam dzisiaj ambitny plan popielenia po pracy bo zarastam perzem... ale padało i wiało strasznie... wyszłam przed wieczorem na chwilę by zrobic fotki i zmarzłam...
Poprzestawiałam donice przy drzwiach i tak sobie myślę że nie będę ich zmieniała bo pasują do nasadzen wokół domu. Zastanawiam się nad ta w której jest kordylina. Poprzesadzam tylko te z tarasu

Rododendronowy ogród. 20:58, 29 maj 2012

Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry

Znów zakwitła magnolia Suzan.

Kwitna irysy i pierwsze liliowce. ( iryskom nie zrobiłam zdjecia)

Żurawka - Heuchera 20:55, 29 maj 2012

Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Do góry

Zobaczcie, co z moimi się dzieje. Czy to przypalenie?

Rododendronowy ogród. 20:52, 29 maj 2012

Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry

Rododendronowy ogród. 20:48, 29 maj 2012

Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry

A u mnie rh w większości juz przekwitają. Kilka zdjęc z dzisiejszego ogrodu.

Zakupy przez internet 20:47, 29 maj 2012

Dołączył: 06 lis 2011
Posty: 2057
Do góry

No, odetchnęłam... Chyba idzie ku lepszemu

Wczoraj dostałam zawiadomienie mailem, że dziś przyjdzie przesyłka - i przyszła! Pięknie, profesjonalnie zapakowana, trawy świeżutkie, pięknie rozrośnięte w korzeniach...

No, ale żeby troszkę pogrymasić... Szkoda, że jedna jest troszkę mniejsza...

Trudne pięknego początki - ogródek KasiWB 20:43, 29 maj 2012

Dołączył: 12 kwi 2011
Posty: 11364
Do góry

A dla wszystkich odwiedzających mała inspiracja

może ktoś skorzysta

) kompozycja roślinna dobrze rozpoznawalna

Pozdrawiam

Ogród w Alei Lipowej... 20:43, 29 maj 2012

Dołączył: 25 sie 2011
Posty: 1201
Do góry

justi napisał(a)

Malwes to klon palmowy Beni Maiko, nie jest duży, ale ma ładne listki, później trochę zielenieje.
Ile ma lat to nie wiem, u mnie około 3 ....chyba. Mam takie dwa.

Drugi tutaj. a w dali te suche ciemniejsze patyki to zmarznięty Atropurpureum

Piękny jest, dziękuję. Ale zmartwiłaś mnie tym Atropurpureum. Ja mam malutkiego i to oznacza, że zimą będę musiała go dobrze okryć. Twój zmarzł mimo okrycia? Myślisz, że będzie żył?

U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 20:40, 29 maj 2012

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry

malwes napisał(a)

Może to nie zdjęcia z Chelsea, ale aktualne Cieszę się, bo zamówiony przeze mnie bukiet na sobotę jest śliczny

Piękny....śliczny kolor. Delikatny.
Sebastian - coś dla siebie przywiozłeś z Chelsea?

Przywiozłem karłowatego kosmosa, sadzonki pelargonii ukradzione Lady Morton oraz 4 breloczki i flagi angielskie - już rozdane

Trudne pięknego początki - ogródek KasiWB 20:39, 29 maj 2012

Dołączył: 12 kwi 2011
Posty: 11364
Do góry

Trudne pięknego początki - ogródek KasiWB 20:39, 29 maj 2012

Dołączył: 12 kwi 2011
Posty: 11364
Do góry

zaczynają rozkwitać piwonie

cudnie pachną

w tym roku piwonia obrodziła, co mnie cieszy, bo w 2011 zaszczyciła mnie aż jednym kwiatem

Borówcowy raj 20:37, 29 maj 2012

Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Do góry

A teraz coś na Euro 2012 barwami ogrodowymi przedstawione:

Borówcowy raj 20:36, 29 maj 2012

Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Do góry

A teraz obraz nędzy i rozpaczy czyli "był sobie warzywnik w strasznie kwaśnej ziemi". Nie mogę dojść do ładu ze skrzypem i to w ogóle taka próba moich dzieci, bo ja nie mam już sił do warzyw, choć bardzo bardzo chcę je mieć:

Piwonia ma już kuleczki:

A tu zielono mi jest bardzo. Maj już się kończy, więc mi trochę smutno

Świat oczami pelargonii:

Rododendronowy ogród. 20:33, 29 maj 2012

Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry

Pszczelarnia napisał(a)

Bogdziu, rudzik w Anglii nazywany jest przyjacielem ogrodnika. Jak ogrodnik na rabatach pracuje, to rudzik mu towarzyszy, potrafi nawet na odłożonych narzędziach przysiąść. Widzieliśmy taką scenkę i nam przewodniczka mówiła, że tak się o nim mówi.

A więc niech sroki wylatują w Himalaje, a my cieszmy się innymi ptakami.

Takie przykłady mam ze swojego ogrodu również. Szczególnie lubią jesienią towarzyszyc mojemu M w pracach porządkowych, a kiedys palił ognisko to rudzik tak blisko podchodził ze baliśmy sie żeby sobie nózek nie poparzył.To fajne ptaszki. Wczoraj zrobilam mu zdjęcie przy wieczornej toalecie.