Aganiu czy szczęśliwa ....mam nadzieję -chociaż zaczyna jej chwytać łapy ma 7 lat -do tej pory nic się nie działo ,a teraz coraz częściej zaczyna utykać ,lub kicać jak zając przy bieganiu ....muszę się z nią wybrać do weta
dziś zadowolona ,bo pańcia cały dzień w ogrodzie urzędowała
Ocieplili nam dach, więc czekamy teraz za możliwością grzania. Żeby murarze jutro przyszli....
W międzyczasie mocno myślę nad planem ogrodowym. Tzn całkość koncepcji się nie zmienia.
Zostało mi zagospodarowanie południowo wschodniej części.
Mój obrońca trawników powiedział, że to, co narysowałam mu wystarczy (jasno-zielony).
Jak w takim razie ułożyć rabaty na brakujących częściach? Na tym małym kawałku po prawej na pewno będą musiały się znaleźć śmietniki. Na lewej stronie mam, cytując eM, trochę poszaleć z rabatami.
Dla przypomnienia: jedna kratka = 1m, czerwony kolor to drzwi, granat to okna tarasowe.
te okrągłe mini oczka to kastry budowlane -wkopane do ziemi i tyle ....
wokół nich rośnie macierzanka ,trawy brązowe ,klony ,hakonki i dużo różnych irysów
wodę zmieniam raz w roku -dolewam dość często świeżej ,bo sporo odparowuje przy upałach ,a poza tym moja psica traktuje je jak wodopój ...na zimę zostawiam z wodą
i jedynie co to czasem wybieram glony sitkiem ....
a do skrzyń dawałam -darń,nieprzerobiony do końca kompost ,a na wierzch zamawiałam auto ziemi -takiej wymieszanej z kompostem i obornikiem od lokalnego dostawcy
Magda dziękuję za komplementy moja skarpa dobre kilka lat była w stałych przeróbkach ,aż w końcu jestem z niej zadowolona ....wiadomo ,że mogłoby być lepiej .....ale jest ok
nie kojarzę u Ciebie skarpy ....wpadnę za chwilę i będę jej szukać -bo może wcale nie jest taka zła jak piszesz
a co do szklarni -to tak chciałabym taką 3m na 6 m -w foliaczku ledwie się mieszczę
ale to narazie plan na kolejny sezon .....w tym wystarczy mi foliak
dziś zlikwidowałam malutki trawnik nad skarpą -niby taki nieduży kawałek ,a ręce bolą ....
było
pierwsze zdjęcie z zeszłego roku -jakoś nie mogłam znalezć w nowszych tego samego ujęcia
jest
jutro porozsadzam roślinki do końca i niech rośnie
przez likwidację paletowiska basenowego mam na górze tak strasznie zryty trawnik ( przez auto z ziemią ) ,że nie wiem kiedy go doprowadzę spowrotem do w miarę wyglądu
Od dawna marzyła mi się taka wczesnowiosenna, kolorowa rabata. Teraz co dzień chodzę , obserwuję i upajam się zapachem hiacyntów.
Dziękuję za miłe słowa.
Aniu posadziłam więcej ciemierników, ale gniją po zimie,
nie mam suchych miejsc, ten czekoladowy przeżył to jakiś cud, a drugi w donicy
Pozdrawiam dzisiaj kawkowałam
Ha, ha gratuluję, grunt to zdrowie Dominika, wiosna będzie piękna już jest pięknie jak okiem sięgnąć
Ja podglądam moje Nipponki
super czerwone są teraz bergenie
Moje red barony chyba budzą się do życia. Już myślałam że zmarzły okazuje się że rosną w nieocieplanej donicy (nie wiem czemu myślałam do tej pory że ją ociepliłam ♀️). Mam pytanie, czy Red Baron ma szansę żyć dłużej niż jeden sezon w takiej nieocieplonej donicy?
Początkowo rosły tam razem z Kostrzewa ale wykopałam wszystko jak mizernialo i walczyłam z pedrakami. Potem trafiły tam turzyce i wyglądały pięknie. Ale tylko sezon, po zimie były suche, ścięłam i nie odrosły. Teraz znowu trafiła tam red baron i zastanawiam się czy jest szansa że da tam radę czy muszę ocieplać donice.