Berberys aż różowieje (?):
Miskant giganteus wystawił już rogi Zawsze mnie zadziwia, jak szybko potrafi osiągnąć te swoje ogromne rozmiary - w maju ledwie wygląda z ziemi...
Nowe nabytki: turzyca frosted curls:
róża Heidi Klum:
okrywowa Alba Rose:
Kasia, ja mam 2 żelazne numery w sianiuha, ha ; aksamitka i maciejka, to zawsze mi wschodzi i rośnie; a, zraz, w ubiegłym roku siałam astry i były cudne; no i rycynusy, o nich zapomniałam dałam je do gruntu a tu tak zimno się zrobiło, oby wytrwały!
tak, glina też bardzo żyzna; nasze te bukszpany co po 8 zł, to też na glinie rosną
a tu na dowód, że coś umiem posiać moje ubiegłoroczne astry
To są dość późne i stare odmiany. Sczególnie te zółte. Też mam takie, sadzone jeszcze przez moją teściową ponad 30 lat temu!
A skąd przywędrowały? Pewnie nornice cebulki poprzenosiły
Codzienny spacer i przegląd roślin.
Chwalę się moją pierwszą żurawką (tzn. mam ich 5) Mahogany:
Moje begonie:
Roślinka, której nazwy nie znam, ale od mamy otrzymana jedna w tamtym roku, tej wiosny narodziła się jako trojaczki
Mam trzy rodzaje pozyskanych od cioci host, ale nie znam ich gatunków:
powiem tak sezon się dopiero zaczyna, więc można wszystko na spokojnie przemyśleć ( i kto to radzi, bo ja na łapu capu) może nawet porysować, aby potem nie przesadzać; ale jak słyszę, ty juz właściwie masz plan i wiesz co chcesz
Ja na tej rabacie do zmiany widzę piękne hosty i piwonie, więc czekam co tam wymodzisz
Irenko - wszystko jest możliwe . Zaraz przedstawię swoje wypociny i proszę oczywiście wszystkich o propozycje . Ale jedna uwaga : jest to wystawa południowo - zachodnia i hosty będą narażone na słońce .
I tak - kości zostały rzucone.Posadzone są od drogi : wokół Hakuro berberys Kobold , wokół modrzewia żurawki w kolorze miodowym i uzupełnienie żurawki Midnight Bayou.
W dalszej części marzą mi się tawuły Golden Princess w półokręgu posadzone co 80 cm tak mniej więcej do tych goździków a przed nimi np. lawenda i koniecznie berberysy kulki czerwone . Dalej myślę zrobić żwirek z iglakiem a następnie na początku kula na pieńku lub stożek oraz bukszpany ( bo tutaj już nie będą narażone na zimne wiatry . I to by było na tyle.
Mało popularny u nas seler naciowy jest wyśmienity w sałatce z nastepującymi składnikami:
- ananas z puszki
- 1/2 dużego selera naciowego /przekrojonego wzdłuż/
- kukurydza z puszki
- 1/2 dużgo pora /część biała/
- ser żółty np. podlaski
- majonez
- pieprz
Pora i selera umyć, pokroić w niezbyt cienkie paski. Kukurydzę odcedzić i przelać zimną przegotowaną wodą, plastry ananasa pokroić w kawałki, ser żółty w kostę 1/1 cm. Wszystko wymieszać i dodać tyle majonezu, aby się produkty połączyły. Pieprz do smaku.
Zostawić w lodówce na 1/2 godziny. Podawać. Można przechować w lodówce do następnego dnia.
Smacznego!
Zalety: smaczna, tania, szybkie wykonanie
Wczoraj mnie zaskoczyły tulipy ,Te na fotkach.
Nie mam pojęcia od kogo przywędrowały.
Kiedyś już tutaj wspominałam ,że znajduję je w różnych miejscach.
Teraz na dodatek bardzo późno zakwitły
W tym roku przycięłam Hortensję Anabell, odrosły owe lodygi i listki, ale na listkach pojawia się cos takego jakby spalone słoncem, czarne..zamieszczam zdjecie. Czy to cos znaczy?
Jesli o cos niedobrego to co robic?
Obydwie Anie i Irenko. Przedstawię Wam zamierzenia co do tej rabatki - ale chwilę to potrwa .
Chodzi o tę rabatkę .
Naprzeciw niej jest duży świerk i wokół niego posadziłem hortensje Limelight , hosty Patriot i Pachysandrę. Pod świerkiem posadzony kradziony bluszcz.
W tej chwili tak to wygląda i rośliny się rozrastają.
Przed rabatką ze świerkiem jest bonsai z jałowca oraz rabatka z jałowcami ,Rh , bukszpany, trzmielina , lawenda żurawki , azalia , klonik palmowy.
U mojej Misia też latka widać. W tym roku skończy 10 lat. Jak teraz wzięłam ją na dłuuuuugi spacer, to parę razy musiałam dać jej odpocząć. Musiałam poczekać aż piesek odpocznie, dopiero szła dalej.
A tu Misia prosi o odpoczynek