Ja byłam w tym miejscu całkiem niedawno, pokazałam łapką co o tym myslę i jak to zakreślić i jak obsadzić, ale Michał jest młody, wiele nie eksperymentował, musi popróbowac wszystkiego.
Doradzam mu kolory biały, różowy, niebieski.
Iglak, który rośnie między dwiema brzozami trzeba teraz przesadzić. Brzozy mu zaszkodzą, daj go na wolną przestrzeń. A do brzóz dodaj trzecią brzozę, koniecznie w trójkącie nierównoramiennym, aby ta grupa nie była pod sznurek tylko tak jakby naturalnie.
Włącz wszystko w jedną rabatę, posadź potem wysokie hosty "Sum and Substance" co najmniej 10-15 szt, one są wysokie. Przed nimi niebieskie np. "Halcyon" albo białe w dużych ilościach, a po brzegu całe łany pozomek. No i jeszcze jakieś punkty mocne, tuje wschodnie "Aurea Nana". Efekt murowany. Sadzenie 30 cszt każda inna to ile myślenia a efekt żaden, bo na pewno coś nie wyjdzie. Najlepsze są proste rozwiązania.
Raczej nie licz na przezimowanie, chyba że masz chłodną oranżerię. MOje klientki miały i żadnej się nie uchowała. Fuksje tak, oleandry też, datury, ale prusznik żaden. Trzeba kupowac co roku. Ja miałam w zeszłym roku pienny, stał w garażu jak wszystkie inne rosliny nie zimujące i usechł, choć dbałam tak samo jak o inne. Coś w tym jest
Tutaj musisz zrobić jedną wyspę włączającą wszystko w jedną rabatę. I wtedy można nawet zastosować dwa rodzaje kamyczków, drobne i grube albo nieco kolor się różniący.
Piękny ogród to sztuka wyboru, musisz z czegoś zrezygnować, zrób listę roślin i kolorów pożadanych i tego się trzymaj. Ograniczaj ilość gatunków bo zrobi się zbiór roslin a nie kompozycja.
To rady doświadczonej projektantki. Wiem, że to trudne ale spróbuj
Bukszpany to rośliny wymagające cięcia i pilnowania, polecam Ci lawendę, widać że masz słoneczne stanowisko. Pienne formy do tego. Lawenda stworzy niebiesko-srebrny wałek i posadzona (koniecznie dużo) da spektakularny efekt.
Tu gdzie masz pienną sosnę, poszerz rabatkę jakąś ćwiatrtkę koła albo coś podobnego i dosadź tam coś kulistego, rozłożystego no i tę powierzchnię trzeba wypełnić jednym kolorem i czymś niskim, zadarniającym np. wrzoścami o żółtych igiełkach. Stworzy się dywan a w nim punkty przyciągające uwagę.
Tutaj gdzie szersze rabaty, aż się prosi o coś piennego, trzmielina na kilu szczepiona, tuja żólta kula na pniu, małe drzewko (śliwa dziecięca) o bordwoych listcah dla urozmaicenia kolorystyki i nadania trówymiarowości.
Ogród jest płaski, brakuje tych elementów nieco wyższych i kolorów innych.
A całość, piękna i zadbana - wielki szacunek dla ogrodnika w tym ogrodzie