Konstancja30 napisał(a)

monteverde ... witaj ... będą ... muszę to opanować ... ale ogrodu to jeszcze nie ma ... on się rodzi

Arcobaleno ... Lena ... Greglis ... buziaki ... no tak ... bo jak już jest dom ... i jak już upiecze się w nim chlebek (to etap ... u mnie mocny )) ) ... to musi być ogród !!! ... ja jeszcze sporo na niego poczekam ... sporo muszę zburzyć ... wiele wybudować ... to potrwa ... do tej pory byłam królową jednorocznych ... teraz wiem, że można tworzyć i rzeźbić podwaliny przyszłego ogrodu w donicach ... dzięki Danusiu ... albo w gruncie ... tylko trzeba mieć plan ... i ja go tu będę tworzyć mam nadzieję z Waszą pomocą

skoro o donicach mowa to potraktowałam donice z OBI zwykłe terakotowe pastą do wybielania i oto efekt ... jeszcze może szablon jak u Greglis ...

Jesteś niesamowita Konstancjo....Nie mam cienia wątpliwości,że stworzysz tu ogród marzeń.Życzę wytrwałości,oraz cudownych efektów.Te doniczki to świetny pomysł.Zdradz proszę co to za pasta,bo chcę mieć takie same...Pozdrawiam-Anna

Sylwia dziękuję i miłej komunijnej niedzieli życzę
Mira również dziękuję serdecznie


A u mnie młodziutka katalpa



irga



pięciornik

no to dla porządku jeszcze tył. Niestety "obcięło" lewą stronę obok grilla - tam ma być podpora na pnącza, ławeczki i stół.

a teraz zdjęcia strony lewej

Ten mały biały rąbek to kawałek tarasu. Jest wyłożony białymi płytami, więc pomyślałam sobie, że dobrze byłoby gdyby ten kolor pojawiał się w całym ogrodzie w dużych kępach, stąd też pojawiają się hortensje pnące, budleje Dawida białe, migdałek biały i wrzośce. Chciałam, by było tu dużo pnączy, a przy tarasie kwitnąco, z motylami i zapachami kwiatów o każdej porze roku. To większe zakole graniczy z tarasem i miało być rabatą kwiatową. Rośnie tam piwonia, tawuła, lilie, bergenie, żonkile i próbuje rosnąć budleja Davida, ale marnie jej to idzie i płożący klematis, który okazał się być chyba pnącym, ale rośnie sobie na środku tej rabaty Przy płocie wsadziłam pnącza - przy tarasie róża, później w tym zwężeniu jest kolomikta dr Szymanowski a na końcu zwężenia hortensja pnąca, pomiędzy nimi bez krzewiasty, który ma kwitnąć podobno 2 razy w roku, pod nim wrzosowate w białym kolorze. Drugie "wybrzuszenie" to kępka wyższych roślin - wierzba mandżurska, buk mercedes szczepiony, krzewuszka szczepiona i migdałek, a pod nimi jakaś pozostałość w postaci kępek trawek. Na następnej "prostej" jest tawuła, póżniej jest miejsce na miejsce o wymiarach ok. 3 x 3 m do posiedzenie przy grillu z podporami na pnącza. Jest usytuowane ok. 2 m od tylnego ogrodzenia więc posadziłam tam 2 krzaki krzewuszki Eva Rathke i jakąś pnącą różę.

Dzień dobry,
w takim razie zostawiam rysunek i wklejam zdjęcia Tylko proszę się nie śmiać, bo to naprawdę totalny galimatias.... ogród usytuowany jest od strony zachodniej, jest bardzo słoneczny.
Opaska wokół domu jest wykonana z granitu, dlatego chcielibyśmy nawiązać do tego materiału w ogrodzie i wykonać bordery z granitu. Lubię zakola, dlatego wymyśliłam sobie formę fali . W kącie ogrodu miałby być „zakątek obżarciucha” – tutaj posadziliśmy jabłonkę i czereśnię, przy jednym narożniku kąta – maliny, przy drugim miałyby być jezyny (teraz są tam pojedyncze egzemplarze jagody, aronii, porzeczki na pniu).
Za tym zakątkiem miałaby być część „miłośników zieleni wszelkiej” czyli mnie i męża, przy czym bardzo lubimy, kiedy coś kwitnie, bronimy się jak możemy przed monotonnością rzędu tuji albo innych iglaków. Mniej więcej w połowie dlugości znajdować się ma największe zakole z kalinami (mniej więcej w połowie, bo od tego miejsca do końca ogrodzenia czyli do drewutni jest ok. 11 metrów – łącznie ogrodzenie ma 10 przęseł o długości ok. 2,4m – 4 do kalin, 1 z kalinami, 5 od kalin do drewutni). Posadziliśmy tutaj 3 krzaki kaliny, które miały stanowić tło dla innych roślin, ale chyba źle to wymyśliliśmy. Przed kalinami są 2 krzaki tawuły, a za kalinami jest totalny galimatias . Jest tu wszystko – 2 młode krzaki bzu (biały i różowy), 10 letni krzak żywotnika, który trzymamy ze względów sentymentalnych, iglaczki, które nie przetrwały zimy i trzeba je wykopać. Tą stronę chcielibyśmy zaaranżować tak, żeby nieco osłaniała (nie mamy absolutnie nic przeciwko sąsiadom, ale chcielibyśmy mieć trochę prywatności. Mamy niestety mało czasu na pielęgnację ogrodu, zostaje nam jedynie czas weekendowy i wszyscy nam mówią, żeby posadzić iglaki i już, a patrząc na Wasze ogrody przekonuję się, że jednak można inaczej
Acha -to „białe” to taras i ścieżka, która do niego prowadzi od strony frontowej.
Ja w ogóle lubię biały kolor
Matko.. ależ się rozpisałam. Może załączę po prostu zdjęcia zamiast tyle pisać?????
Pozdrawiam i mam nadzieję, że nie zasnęliście nad opisem
E.

Wczoraj gościłam swoją sąsiadkę z aparatem
Oto jej wspaniałe zdjęcia (za jej zgodą) z mojego ogrodu

zbigniew_gazda napisał(a)

No i wczorajszy nabytek - to już na nowej rabatce pod domem .

Zbyszku po pierwsze gratulacje z okazji 3 z przodu
Bardzo ładne te żurwaki co to za odmiana?

mira68 napisał(a)

Łał Aniu muszę kupić katalpe jestem zauroczona

Tylko jak bedziesz kupowała to zwróc uwagę jaką Ci sprzedają, bo te rosnące w ładna "kulkę" nie kwitną..... może mają ładny kształ , ale te strąki i kwiaty tsą piękne i warte tego by mieć takiego rozczochrańca
Tak wyglada moja końcem czerwca Trochę mi zachorowała i musiałam uciąć sporo gałęzi, wiec taka łysawa, ale odrośnie ..... Dużo drzew i krzewów mi zachorowało w zeszłym roku Myślałam, że posadzę i bedę siecieszyć piękenm...a tu ciągle jakieś niespodzianki... i nie zawsze miłe.

Moja nowa "rabata" przy tarasie z Gracillimusami.Podloze im przygotowalam odpowiednie (czyt. dalam obornik )
Mysle aby je podsadzic czyms bialym, tylko czym???





P.S. Taras musze posprzatac z piachu, ale to po zakonczeniu innych prac.Mysle, ze jeszcze z 2 tygodnie i koniec.

Jak Gracillimusy urosna to przyslonia mi deski sasiada za plotem

Marzena2007 napisał(a)

Fajna ta katalpa, nawet teraz. A pisalaś, źę długo spi

Bo długo śpi...dopiero zaczęła puszczać listki... widzisz jakie malutkie? A potem ma olbrzymie
Nie patrzeć dziewczyny na mój trawnik, bo jak widać prawa część już wypalona. Będziemy robić w końcu trawnik już do końca ogrodu..... Tyle demolki narobiłam, to pasuje jakoś to wykończyć . M. podjął męską decyzję i wypalił trawę...ta część miała być tak dzika....ale nornice i karczownik wnerwili nas na maska... Tam gdzie jest normalny trawnik nornic nie ma, a w tym dzikim...... obraz nędzy i rozpaczy. Pokazywała kiedyś ile miałam dziur w "trawniku".
A tak bedzie wyglądała katalpa niedługo jak zakwitnie.... a potem z tych kwatów zrobią sietakie fajne strąki jak na zdjęciu powyżej, które zdobią drzewo zimą i wiosną....

Hanusia dziś ma dalszy ciąg lenistwa.....
Pogoda nie zachęca nawet do spacerów...Jak tu zakładać czapki,rękawiczki i szaliki w maju. Obłęd.

Ciekawe czy następny ,,zimny ogrodnik" będzie ciut cieplejszy?O Żośkę nie pytam.....u mnie tradycyjnie zimna

Gorące pozdrówka!

mira68 napisał(a)

Aniu pokaż fotkę z katalpą uwielbiam to drzewo chciałam kupić ale facet chciał 200 zł

jotka napisał(a)

Celinko, mogę Ci powróżyć z obu dłoni: piękny sezon działkowy Cie czeka
A ciekawe czym te hosty karmisz? chyba nie tylko dobrym słowem ...

Sebek jaka konsekwencja w nasadzeniach ładnie wyszło to wejście do domu jak będziesz na święcie zrób zdjęcie temu rh

Ginger napisał(a)



Dwa razy już kupowałam Calsap i zawsze coś z nim się dzieje jakaś odmiana nie odporna, pokaż swojego Gingera mój to jamnik

Aniu, ale mnie zmartwiłaś informacją o Calsapie . A to moja Ginger :
To jest Amstaff, wiem że mało komu ta rasa wydaje się za przyjazną, ale prawda jest taka że wszystko zależy od wychowania tak samo jak wielka jest ich siła tak samo wielkie mają serce . Jest kochana.

oczywiście ,że wszystko zależy od wychowania a to mój Gingerłóżka maja takie same

Hania - dziękuję za podpowiedź

Agacia - niczego nie usuwaj - psy i koty to dobre ogrodowe zestawienie

Syllwia - ten klon ma ok. 8 lat - przez pierwsze lata bardzo słabo rósł - bo posród budowy, jest to bardzo pospolity klon - jesionolistny - i korona rozrasta się wszerz - co roku przycinam go na wiosnę ale też później tyle razy ile uznam że coś wystaje nie w ta stronę
ja bardzo go lubię , bardzo wcześnie wypuszcza listki, niestety dość wcześnie gubi liście , ale przez cały czas świeci mi tym kolorem

a tu w parze z trzmieliną



kupiłam sobie dziś jabłoń ozdobną z rajskimi jabłuszkami na moją czarną uliczkę i cieszę sie nią że nawet nie myslę ile lat będzie rosła


miał być buk ale fantazja zwyciężyła -ciekawe jak szybko rośnie - ma już zawiązki jabłuszek


kupiłam też hostę - a w zasadzie odkupiłam sobie - kupiłam taką na jesieni przesadziłam do donicy i tak zostawiłam na zime pod wiatą ale niestety wymarzła
tu nowy zakup


a tu z roku ub. - myślę że to ta sama

Dobranoc

Jak widać coraz weselej