Oooo to czekam na relację ze spotkania u Bożenki. A i wierszyk trzeba będzie zmajstrować.
Majstruj Zbysiu, majstruj, bo to będzie wielkie spotkanie wśród kwitnących rh a relacji będziesz miał pod dostatkiem, tyle nas tam będzie a ja w nowym żakieciku, a co
Irenka uwielbiam Cię za poczucie humoru
dziękuję Aniu a ja ciebie podziwiałam na waszym spotkaniu, dziewczyna z ciebie jak z żurnala i w moich ukochanych kolorach, czyli czerniach
mój kwitnący bez dla ciebie i Hani ale on pachnie......posyłam wam te wirtualny zapach
Witam serdecznie!
W moim wątku zapanowała na kilka miesięcy cisza co nie oznacza, że się obijałam
W ciągu tych tygodni posadziliśmy na tyle działki żywopłot-jednak z brabantówMam mały warzywnik, są truskawki, poziomki, porzeczki, agrest, kilka drzewek owocowych, por, seler, po ogrodnikach posieję ogórki
W grudniu przyszła na świat moja córcia
Niebawem będziemy robić elewację domku, nie będzie już straszyć
W związku z tym chciałabym zapytać co mogłabym umieścić na rabatach pod oknami by jakoś to wyglądało.Kupiłam bukszpany, niby w obwodzie mają 100cm ale do kulek im daleko. Kupiłam 5 sztuk żurawki Lime Marmelade, planuję na tych rabatach żwirek. Tulipany wykopię, bergenię też jak tylko przekwitnie. I co dalej?
Pozdrawiam!
Dla mnie gorzej jest lepiej. A może uzupełnić te miejsca jakimś np. Białobok, lub coś małego na pniu, miniaturki wolno rosną są wiecznie zielone i zawsze można dobrać odpowiedni kształt pozdrawiam
można przedobrzyć
moje tuje w drugim roku po wsadzeniu zaczęły brązowiec i to bardzo, popryskałam Aliette i zahamowałam proces brązowienia choć kilka tuj musiałm wymienić i co zrobiłam...
na wiosnę je opryskałam i podsypałam garanulatem na brązownie igileł i to tak sporo w przekonaniu że lepiej więcej niż mniej - efekt jest taki że przedobrzyłam i taraz tyje od dołu schną
wyczytałam ( mądra po fakcie) że musze je dovzre podlewac żeby wypłukać granulat ale i tak pojawiają się suche zmainy
te gałęzie osiągały duże wymiary i pousuwałam je i teraz są łyse przy ziemi
i nadal schną
na dodatek one w ogóle wyglaadją jak by "chciały a nie mogły" - obawiam sie że to moja wina, nie mam ręki do roślin