Aniu, dzięki że do mnie wpadłaś, zawsze to miło jak ktoś odwiedza mój ogród.
Celinko, moje zawilce nie pamiętam, kiedy wsadziłam, były to jedne z pierwszych roślin w moim ogrodzie. Też były małą kępką, ale pięknie się rozrastają, ale nie są bardzo ekspansywne.
Jolu, ja już też chciałam wykopać moje wymarznięte powojniki, teraz jak pojadę, to zaraz zobaczę, czy dają jakieś oznaki życia. Ale nawet jakby nie dawały to nie wykopię. Może, może..
Irenko, jak tylko masz miejsce zaproś karaganę do swojego ogrodu. Moja jest jeszcze młoda, a ona czym starsza tym piękniejsza, dokładnie tak jak my.
Mam jeszcze takiego zawilca, który jest małą kępką, ale miejmy nadzieję, że nie będzie gorszy od tamtego.
Trawa sesleria, zadomowiła się przy iglakach i nawet w tym roku zakwitła.
Czosnek Gladiator, czekam teraz jak zakwitnie biały. Wsadziłam białego tylko 3 cebulki, czekam na niego z niecierpliwością.
Zauważyłam, narcyzy u mnie rosną tylko te najzwyklejsze, inne giną. Nie wiem dlaczego. Już nie będę sadzić innych tylko te.
W okolicy moje działki rośnie pełno bzów, takich najzwyklejszych, pachniały niesamowicie.
Ja mam tylko jeszcze małego Lilaka Meyera "PALIBIN, był tuż przed rozwinięciem pąków.
A to ten polny, pięknie pachnący bez, rosną ich całe wielkie kępy.