Po prostu ogród...
22:54, 18 maj 2012
Wielki dzięki dziewczyny za słowa pocieszenia.
Ja tam z natury optymistą jestem więc będzie dobrze, teraz sezonowe jakieś powsadzam, a zmarzłe kwiaty poobrywam. Pelargonie jeszcze mam tam jakieś czerwone no i białe. Surfinie, bielunie, petunie, begonie, aksamitki, margaretki, dalie, astry i skrzynki z pelargoniami uratowane, kany jeszcze nie wzeszły, bo późno sadziłam więc też bądą. Kulki bukszpanowe i klonik palmowy były poprzykrywane więk jest OK.
Rh wykazały się większą odpormością na mróz i trzymają się dzielnie, azalie w większości zmarzły, tylko w osłoniętym kąciku parę zostało. Najbardziej żal mi owoców, że nie będzie. Ziemniaki pal licho tylko 3 rządki były (myślicie że ziemniaki wypuszczą jeszcze coś jak w ziemi jest dobry, czy je wykopać, bo nie wiem co zrobić z nimi?)
Fotki mi zostały więc jeszcze Wam będę je pokazywać
Ja tam z natury optymistą jestem więc będzie dobrze, teraz sezonowe jakieś powsadzam, a zmarzłe kwiaty poobrywam. Pelargonie jeszcze mam tam jakieś czerwone no i białe. Surfinie, bielunie, petunie, begonie, aksamitki, margaretki, dalie, astry i skrzynki z pelargoniami uratowane, kany jeszcze nie wzeszły, bo późno sadziłam więc też bądą. Kulki bukszpanowe i klonik palmowy były poprzykrywane więk jest OK.
Rh wykazały się większą odpormością na mróz i trzymają się dzielnie, azalie w większości zmarzły, tylko w osłoniętym kąciku parę zostało. Najbardziej żal mi owoców, że nie będzie. Ziemniaki pal licho tylko 3 rządki były (myślicie że ziemniaki wypuszczą jeszcze coś jak w ziemi jest dobry, czy je wykopać, bo nie wiem co zrobić z nimi?)
Fotki mi zostały więc jeszcze Wam będę je pokazywać