Zielone zaczyna się rozpychać łokciami, co roku zimą zastanawiamy się z M. CO latem zapełnia te wszystkie puste miejsca

Boję się po zdjęciach Anuli wrzucać moje. W dodatku z telefonu. Ale co tam. Raz się żyje.

Taki mam widok teraz, jak przysiądę w moim kącie roboczym.

Asiu, no pogoda psoci. Jak nie posiejesz ogórków, nic się nie stanie, kupisz gdzieś zdrowe okazy.
Ta lista muszę i muszę wykańcza, wiem po sobie. Zrób, co możesz, nie wszystko, no i co z tego, ze nie wszystkotrzymam kciuki, latorośl szczęśliwa na huśtawce

Asiu, my też włączamy jeszcze ogrzewanie, pogoda wiosenna, a nie letnia.
Może żeby opanować chwasty, to kartony i zmielona kora? Też to wymaga pracy, ale pomoże.

Asiu, frontowa szałowa! Gratulacje, jedna z moich ulubionych rabat na O.
Bodziszki są bardzo wdzięczne. W tym roku polubiłam je jeszcze bardziej i z pewnością dosadzę.

Asia no fajny busz już się robi na frontowej. I z tyłu za nią widać twoje choiny? Ani się obejrzysz, jak wszystko będzie wielkie.