Tak bodziszki w donicach niespotykane,ale czemu nie skoro będą kwitły do przymrozków polecam
Staram się go dopieszczać jak mam czas bo lubię tak
Fotki przekłamują i wydaje się większy ogólnie działka ma 3500 m2,ale dom zajmuje dużo i budynki gospodarcze, no i mam duży kawał trawnika takiego dla owadów z koniczyną i stokrotkami
Też mam taki metraż działki i połowa jest leśna . Jak na jedne łapki do pielenia to za dużo
Wiolu ciekawa jestem tej twojej łączki chyba nie pokazywałaś jej?
Wiolu, pamiętam, jak obsadzałaś przytarasową, ależ zmiana Z obsadzaniem donic jednorocznymi masz świetny pomysł, sama zastanawiam się, jak ten problem rozwiązać, nie chce mi się już po tylu latach siedzenia w donicach cackać z donicami, ale też mam zbyt ciepły garaż na zimowanie... i bratki na wiosnę jednak zawsze kuszą kolorem "na już". O, masz łączkę, to jest zawsze miłe mieć coś takiego w pobliżu.
No porosło na tej rabacie wszystko, że kamieni nie widać czekam aż się rozkręcą bodziszki,rdesty i jeżówki.No i ciekawa jestem świeżynek molinii Edith dudszus
Mój garaż jest nieogrzewany więc spoko. A bratki mus mieć wiosną ,te sadzę w donice przy wejściu
Martuś moja łączka to nie taka typowa,to poprostu trawa ze stokrotkami i koniczyną.Jak to kwitnie to owady mają raj a prawdziwymi pięknymi łaczkami zachwycam się ostatnio na wycieczkach rowerowych
