To jest pistia. Ona swobodnie pływa po powierzchni i glony nie maja z nią szans, ale nie zimuje.
Lilie wodne są nawet takie miniaturki, większych do donic nie polecam. Kupiłam niby do małych oczek, ale im w donicach jest za ciasno. Moje donice maja około 45 cm średnicy.
To jest ta mini mini
Ja mam oprócz tego oczka jeszcze kilka doniczek. W jednej mam tatarak, w drugiej skrzyp, w trzeciej sama przęstkę, a w dwóch lilie wodne.
W tym większym oczku mam zagłębienia na strefę bagienną, więc dokupiłam babkę białą i zobaczymy jak sobie poradzi.
Dzisiaj słoneczny dzień, nareszcie jakieś prace można w ogrodzie robić.
Wycinałam dzisiaj gałązki róż zaatakowane prawdopodobnie przez bruzdownicę. Kupiłam chemię i wieczorem będę pryskać, bo nie chcę utracić wszystkich egzemplarzy jak to paskudztwo się rozwinie.
Polecane Karate i Mospilan 20, może trzeba będzie na przemian opryski robić, a róże już w pąkach, ciekawe czy oprysk nie zniszczy pąków kwiatowych.
Warto czekać to fakt, ale trzeba regularnie ciąć, a to wcale nie jest łatwe jak się prowadzi gałązki dość wysoko. U mnie dodatkowo jest niebezpiecznie, bo drabinę muszę stawiać tuż przy schodach z tarasu. uff ciekawe jak długo dam radę
A to Dyptam - trzeba uważać przy pieleniu w pobliżu, bo uczula .
Myślę sobie „zaś jakieś czosnki wynalazły” a tu google pokazuje, że Wam o bułgarskie chodzi. Mam! W końcu nie jestem w czymś ostatnia To w Biedrze będą na pewno, bo tam je kupowałam one już fajnie wyglądają zanim pękną
A teraz takie warioty
Mrokasiu, piękny ogród miał piękną sesję! Oko - Twoje do łączenia roślin i Zany do ich fotografowania - daje świetny efekt końcowy. Jestem pod wrażeniem obojga oczu a to zdjęcie może śmiało startować w konkursie na udane kompozycje. Ciekawa jestem rabaty bonsai, trudne zadanie, jak dużo masz tam słońca?
Nie mogę nacieszyć się ogrodem kolejny obchód, tym razem przerwa w kolorach fioletu. Podziwiałam formę przekwitających czosnków Purple Sensation. Z zielonymi wypustkami wyglądają trochę jak wirus spod mikroskopu elektronowego…
Rutewka orlikolistna schowała się za rozpanoszoną szałwią Caradonna.
Czosnki Gladiator stoją bardzo wyprostowane. Zadziwia mnie ten pion.
A tu Purple Rain.
Haniu, śniedki świecą z daleka choć nie są fioletem, to zachwycają!
Kolory na lewo, prawo i na górze jeszcze Ogród pełen niespodzianek, pooglądałam, nadziwiłam się. Ściana super wyszła, nie marnujecie czasu Czytam o suszy? Nadal nic? Na Mazowszu ostatnio bardzo dużo wody spadło, mam pełne wszystkie zbiorniki, mokrą ziemię. Trzymam kciuki za łagodne opady nad Waszym ogrodem.