Fantin Latour - róża historyczna, przemarzła do kopczyka, ale pięknie obiła, ma mnóstwo pąków, przepięknie pachnie, by ją powąchać muszę uklęknąć warto!
Trzeba oddać pokłon takiej piękności,słusznie!
Stęskniłam się za Twoim ogrodem, zwłaszcza to ujęcie mi się podoba, te strzeliste ostróżki na ciemnozielonym tle roślin i błękitna mgła, po prostu piękny i tajemniczy ogród.
Pokazuj jak najwięce zdjęć.
Gabrysiu, mgła każdemu ogrodowi dodaje tajemniczości, widziałam, że Tobie też udało sie trafić na taki dzień
Dziękuję za miłe słowa, zdjęcia będą
Prawda,prawda i jak one lubią nasycać sie tą wilgocią !
Marto, jeszcze jestem, bo emocje meczowe wybiły mnie ze snu
Dla Ciebie zdjęcie Leonarda z 2010r.; miałam je wtedy w donicy. Posiada te wszystkie zalety o których piszesz, ale zapach jego nie jest dość silny, mam wiele róż o dużo wspanialszym zapachu
Piękny krzew
Vivo poszukuję mocno pachnących,ale i odpornych odmian.Nie byłam w Końskowoli bo zapomniałam jak łaziłam po szkółce Dębskich.Jeszcze tego dnia w drodze powrotnej dowiedziałam się,że Końskowola straciła 3/4 róż.Nie kupuję nic przez internet to zostaje mi wyszukiwanie po pobliskich ogrodniczych.
Jeśli znajdziesz chwilkę i to nie sekret poleć jakieś piękności o mocnym,pięknym aromacie
Bardzo Ci dziękuję za dotychczasową pomoc
Przepraszam,że wchodze ja właśnie jeszcze pamiętam zapach Louise Odier sprzed kilku dni-polecam !
Szkoda,że nie było polskiego ogrodu. Gdyby przenieść Danusi byłby bezkonkurencyjny.
Trochę odpocząć można na wielkim trawniku, gdzie ustawiono ogromny ekran.
Dostałam dzisiaj e-maila z wiadomością ze dziś jest dzień internetowego przyjaciela a poniewaz Wy jesteście moimi internetowymi Przyjaciółmi to serdecznie pozdrawiam i dodaję odpowiedni obrazek.
To prawie jak u nas..... codzinnie ktoś komuś przez internet daje kwatki...... my mamy święto codziennie...
To z bardzo eleganckimi ludźmi pracujesz jak Ci co dzien kwiatki dają, to bardzo miłe.
U nas pisząc miałąm na mylśi Ogrodowisko
A te sowy co się u mnie drą..to sprawdziliśmy na necie.to sowy uszatki
To moze jutro uda sie zobaczyc te uszatki?Świetnie się nawoływały. Dla osób nie wiedzących o czym piszę wyjaśnie że u Ani dzis wyszły z gniazda sowy uszatki i cały wieczór się nawoływały i pewnie teraz też to robią a ja słuchałam przez telefon. Super to było.
Dla wszystkich odwiedzających ławeczka M Jotki z jaśminem i krzewuszką w tle. Niech wam pachnie obłędnie. Miłego dnia.
A mój M. cieszy się Pomimo, że nie wyrył na niej: "tu byłem" to i tak wszyscy wiedzą, że to jego ławeczka
Słyszałam, że zapach jaśminu może uśpić "na amen" jak za długo przebywa sie w pobliżu, więc lepiej żeby ławeczka była przechodnia
Pozdrawiam Bożenko Ciebie i Twojego M. w imieniu swoim i mojego M. który podczytuje, ale się nie zalogował i sam komentować nie może (może to i lepiej )
Jak chcesz zobaczyć jak wygląda powojnik od Ciebie, to zerknij u mnie
Tak mówią o wszystkich roślinach mocno pachnących, ja to słyszałam o azalii pontyjskiej. Trzeba uważac i szczególnie nie trzymac w sypialniach a juz szczególnie w sypialniach dzieci.
Jeszcze kilka widoczków. Jej imienia nie znam,kolor przekłamany bo jest naprawdę ciemno-buraczkowa a im starszy kwiat to podbarwia się fioletem.R.parkowa ,długie sztywne pedy -girlandy dużych kwiatów,nie powtarza kwitnienia.
Rosa Rosa
R. New Down
Dostałam dzisiaj e-maila z wiadomością ze dziś jest dzień internetowego przyjaciela a poniewaz Wy jesteście moimi internetowymi Przyjaciółmi to serdecznie pozdrawiam i dodaję odpowiedni obrazek.
To prawie jak u nas..... codzinnie ktoś komuś przez internet daje kwatki...... my mamy święto codziennie...
To z bardzo eleganckimi ludźmi pracujesz jak Ci co dzien kwiatki dają, to bardzo miłe.
U nas pisząc miałąm na mylśi Ogrodowisko
A te sowy co się u mnie drą..to sprawdziliśmy na necie.to sowy uszatki
Dla wszystkich odwiedzających ławeczka M Jotki z jaśminem i krzewuszką w tle. Niech wam pachnie obłędnie. Miłego dnia.
A mój M. cieszy się Pomimo, że nie wyrył na niej: "tu byłem" to i tak wszyscy wiedzą, że to jego ławeczka
Słyszałam, że zapach jaśminu może uśpić "na amen" jak za długo przebywa sie w pobliżu, więc lepiej żeby ławeczka była przechodnia
Pozdrawiam Bożenko Ciebie i Twojego M. w imieniu swoim i mojego M. który podczytuje, ale się nie zalogował i sam komentować nie może (może to i lepiej )
Jak chcesz zobaczyć jak wygląda powojnik od Ciebie, to zerknij u mnie
Justynko - ale ja to lubię! Na szczęście zawsze jets co robić, jak już już coś kończę, to z drugiej strony jak nie chwasty to coś trzeba zrobić
Biała ostróżka zbiera się powoli do kwotnienia, dzisiaj kupiłam jej na wyprzedaży niebieską koleżankę - pokażę jutro
A liliowa pięknie kwotnie - już ponad tydzień
Rzut okiem - przed domem. Brakuje kwitnących białych i fioletowych - może coś kupię jutro na targu?
Cała rabata ma obwódkę lawendową, może będzie bardziej widoczna jak zakwitnie. I za rok, dwa, jak podrośnie...
Na razie lawendy zbierają się do kwitnienia
Czosnki bardzo długo kwitną - fajna różowa plana tuż za lawendą:
Nowa hosta zbiera się i będzie kwitnąć!
I pierwsze pąki mają... no właśnie, jak one się nazywają? Wysokie?
W sumie trochę żałuję, fajnie byłoby zobaczyć przed-i-po, no ale już za późno Nie miałam czasu, chciałam jak najszybciej posadzić bo całe popołudnie zbierało się na burzę.. na szczęście przeszła bokiem
Ale mogłoby w nocy bukszpany podlać, bo nie zorbiłam tego... Jutro fotki
A na razie dzisiejsze:
Świeżo kupione lilie - wyglądają jak OBCY w tej doniczce
Carex Siderosticha Variegata od Irenki:
Większość dużych buskzpanów żyje, przyrosty się pojawiły nareszcie - maleńkie ale są!
2 z 10 z Rybnika (spore, 80cm, kupowane wiosną) brzydki ma kolor i podejrzanie wygląda, ale świeże przyrosty ma - przynajmniej ten jeden, drugiemu się muszę przyjrzeć...
Za o kulka bukszpanowa na kijku (2ga z 3) chyba padnie Zero przyrostów, listki podsychają
Zakątek Rh-hostowo-żurawkowy będę uporządkowywać - tj wszystkie żurawki wylądują na jednej rabacie, od wschodu (w poprzednim poście pokazywałam)
Małe hortensje Limelight sobie radzą:
A jedyna duża cała w pąkach, choć łysawa trochę (nie obcięłam jej na wiosnę)
Niedźwiedzie futro mocno oberwało zimą, muszę pousuwać te zeschnięte części, ale żyje!