Gorzej



A tak było. Lepiej

KasiaWB napisał(a)

A może zamiast konewką, zraszać z węża od góry, jakby deszczykiem? ja ustawiam sobie tak końcówkę, więc to nie niszczy roślin, a robota szybciej idzie

nie da rady Kasiu, posadziłam te rośliny w rożnych miejscach, nie sięgnę wszędzie zraszaczem, muszę dokupić węża a póki co pozostaje konewka

klaudia_oktawia napisał(a)

Pod drzewem możesz rozjaśnić białymi hostami np. Patriot lub Fire and Ice. A potem w stronę garażu posadź szpaler hortensji bukietowych LImelight i podsadź je pachysandrą. W nie tulipany lub narcyzy, ale jeden kolor.

Martek, nasz pies zaskakuje różnymi zachowaniami. Pewnie wiesz ze wcześniejszych "obrazków", że lubi oglądać Tv, porozumiewać się przez Skype, a rzadko to robią inne psy.
Teraz wyleguje się w wodzie bo upały, ale kiedyś wracał ze spacerów zakurzony, to najpierw mył łapki w oczku zanim wszedł do domu ( w domu tylko wycierał w ręcznik).

Ok, jutro wieczorem zgram zdjęcia z aparatu, zobaczycie dokładnie jak to wygląda, jeżeli chodzi o kwiaty to jestem w tym temacie "ciemna" rododendrony?? Mogę posadzić wszystko co nie wymaga dużej pielęgnacji i oczywiście jest wieloletnie...jakoś ręki do kwiatów nie mam jak o nie[img dbam to przeleje a jak mniej wleje uschna. Zamieszkuje poludniowy-zachód ,karkonosze, podaje bo nie wiem czy się przyda,przy wyborze roślin...trawnik do poprawy w ogóle pełna dowolnosc w planowaniu ) z telefonu zgram zdjęcia bezpośrednio bo da radę, pierwsze przedstawia wyjście z kotłowni i kuchni, nie patrzcie na tyly bo ogrodzenia jeszcze nie ma i ta trawa masakra...

Z jabłonie i wieśni szybko opadają płatki, pod drzewami trawnik obsypany białymi płatkami jak śniegiem



a córka miała dzisiaj świtną zabawę z płatkami, które pozbierała z hamaka

Dziś odebrałam system nawadniający i po paru zmianach działa jak narazie dobrze Postanowiłam zatem od rana zrobić sobie z synkiem wycieczkę do parku koło Zamku w Poznaniu, No i na koniec wylądowaliśmy w sklepie z roślinami








Zdjęcia roślinek pokażę jutro

Dwa dni imprezowania Biesiada na tarasie tym razem bez towarzystwa piesków - mój M zrobił furtkę Wieczory przy ognisku

ha! Sebek, do Kasi nie wzięłam aparatu , zresztą i tak noc już była ciemna

a to mój efetk działań na "danusinej" rabacie (jutro jadę po cisy , na trawy poczekam jeszcze, no i ze 2 róże potrzebne mi są - białe ))
ok, na betonie rozrysowałam proporcje, zmieniałam, poprawiałam, mam nadzieję, że wyjdzie oki!





moje dziecko dzisiaj pytało : "mama, a dlaczego tu napisałaś 5 ?"
cóż, na te 3 elementy potrzebuję ok. 26 cisów (5, 8 i 13) .... b/k......
jeszcze trawy, 10 kulek z bukszpana, a trzmielinę dzisiaj przycięłam (Sebek, zobaczymy....) i będę miała własne sadzonki - mam nadzieję !
3 róze wsadzone, lawenda też, cisy jutro, na trawy czekamy..... będzie prześlicznie

naj...naj...

hanka_andrus napisał(a)

A to moje rabatki

Ale masz dużo pierwiosnków.
Ze mną one jakoś nie chcą współpracować. Z roku na rok mam ich coraz mniej.

Gardenarium napisał(a)

Wrzośce wyrwane

Co ja pacze - ni ma

Tak szczerze to mogłabyś dodać tylko kulek i też by było super, ale teraz widać jak wrzośce poszerzały tamtą rabatę na zdjęciach

Hosty na ulicy