U mnie psy to prawie na każdym zdjęciu są. I dlatego tak trudno mi wstawić zdjęcie samego ogrodu. Chociaż i tak większość czasu spędzają u siebie.
W sobotę kupiłam magnolię "Alexandrina". Nie zrobiłam jeszcze zdjęcia więc wstawiam taką samą etykietę jaką ma :
Wygląda tak.
To moja pierwsza magnolia. Poradźcie coś kochani. Aha i kupiłam paczkę torfu. Pani w sklepie poradziła żeby wymieszać ze trzy garście torfu ze zwykłą ziemią i wsadzić magnolię.
Aga, magnolia lubi glebę lekko kwaśną, jak do iglaków. To wszystko zależy jaki jest ten torf, czy kwaśny czy odkwaszony.
Radziłabym Ci dać ziemię do iglaków (Conitorf) albo próchnicę kwaśną zmieszać pół na pół z odkwaszoną. I może nie mieszaj z glebą co jest, tylko do dołu nasyp dobrą samą.
Magnolia nie lubi zbyt głębokiego posadzenia, trzeba tego pilnować podczas sadzenia.
Piękne, Piligrim jest na mojej liście już dawno....a Geoff Hamilton to rarytasik wieeelki jak na polskie warunki szkółkowe
ale za to mam Danusiu Elfe, zobaczymy jak to będzie z nią, bo to kapryśnica
a jak przezimowały te wyżej wspomniane róże w twoim ogrodzie?
Grzesiu, Geoff Hamilton jest na Baletowej we Floriallu, inne "austinki" także
np. kupiłam w piątek "Winchester Cathedral"
Danusiu, przepraszam, że z pewnym opóźnieniem i tym razem szybciutko w kilku słowach (siła wyższa):
- dziękuję za podanie tych nazw róż i miejsca gdzie można je nabyć, w najbliższych dniach będę przejeżdżać przez Wawę (bo to chyba w Wawie tak?) to może uda mi się wstąpić i nabyć chociaż te dwie odmiany są obłędne
- jestem pod wrażeniem całej akcji jałowcowej u Zbyszka i efektu
- Twoje kompozycje jak zawsze piękne ale o tym przecież sama dobrze wiesz
Pozdrawiam!
Witam wszystkich!
Trzy dni temu przypadkowo trafiłam na stronę firmy "Gardenarium" i w konsekwencji na "ogrodowisko" i zasadniczo każdą chwilę wolną wykorzystywałam aby prześledzić wszystkie zapisane informacje. Nie jestem oryginalna wyrażając wielkie uznanie dla twórczości Pani Danusi. Pod dużym wrażeniem Pani Danusi byłam już wcześniej, głównie dzięki programom "Mai w ogrodzie". Oglądnięcie zdjęć prac wykonanych przez Gardenarium dodatkowo umocniło moją bardzo wysoką ocenę Pani Danusi. A ogród prywatny Pani uważam za zjawiskowy i bez wątpienia wzorcowy. Olbrzymiej ilości komplementów jakie mi się nasuwają nie będę powielać. Powiem tyle, że zaledwie od 2 lat jestem właścicielką ogródka, (choć ponoć to nadużycie) aż niespełna arowego - w 5 kawałkach. I od 2 lat sfiksowałam na jego punkcie,jak i wszystkim co się wiąże z ogrodnictwem. Mąż uważa, że to nie jest już pasja ale choroba. Odwiedziłam mnóstwo stron firm profesjonalnie zajmujących się architekturą krajobrazu ale bezapelacyjnie "twórczość" Pani Danusi uważam za najlepszą. Pełny profesjonalizm i zaskakujące efekty pracy a nade wszystko otwartość z wiedzą i doświadczeniem na laika.
Mam nadzieję być czynnym uczestnikiem na forum.
Chyba chcesz mieć efekt angielskiej rezydencji z tym bluszczem? Pozwolisz mu rozchodzić się bezkarnie czy będziesz go jakoś ograniczać? Dlaczego on Ci nie wymarza? Jest w zacisznym miejscu?
Ten kąt jest zaciszny, ale w zeszłym roku wymarzł, odbił z gołych patyczków.
Elewacji nic nie szkodzi pod warunkiem, że jest dobrze zrobiona.
Bluszcz chcę puścić w stronę balkonu, nie na cały dom. Taki rysunek ma się pokazać
Bukszpany mają to do siebie, że łatwo odbijają za starych pędów. Jednak Danusia może nie ma czasu na ich ratowanie i kupuje zamienniki, żeby nie czekać aż kula nabierze znowu świetnej kondycji. Pewnie tamta kula powędruje na tyły albo do innego ogrodu, gdzie znów nabierze świetności. Przynajmniej taki tok wydarzeń sugeruję po wcześniejszych akcjach
Ten bukszpan chory to także "spadek" po ciągłych ulewach
Pójdzie do ogrodu sąsiadki, bo tam je leczymy, u mnie taki goły egzemplarz rzuca się od razu w oczy, a nie ma miejsca na ratowanie. Sebek dobrze myślał Dlatego wymianiam.
Piękne, Piligrim jest na mojej liście już dawno....a Geoff Hamilton to rarytasik wieeelki jak na polskie warunki szkółkowe
ale za to mam Danusiu Elfe, zobaczymy jak to będzie z nią, bo to kapryśnica
a jak przezimowały te wyżej wspomniane róże w twoim ogrodzie?
Grzesiu, Geoff Hamilton jest na Baletowej we Floriallu, inne "austinki" także
np. kupiłam w piątek "Winchester Cathedral"