nareszcie nie ma śniegu !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
kochane słoneczko zrobiło dobrą robotę
lilak budzi się do życia.........hortensja pnąca także...........
no i hiacynty wystawiły swoje główki..............
założyliśmy też kompostownik, w takim ogrodzie jest mnóstwo rzeczy do składowania......
na razie bardzo go widać, ale posadziłam obok winobluszcz i wstawimy tam ściankę (ala pergolkę),
by zasłonić skrzynię
ziemia na warzywnik przygotowana...........
zaorana na zimę ze swojskim obornikiem.....
zaczęłam robić rabatkę pod oknami od strony południowej......
zresztą zobaczcie sami.....
Danusiu, szalona, wspaniała, wiosenna dziewczyno, życzę Tobie kolejnych niebanalnych pomysłów, realizacji wszystkich marzeń, wiem, że wiele z nich się już spełniło i wciąż się spełnia...upór i wytrwałość w dążeniu do celu masz już wrodzone, boś Baranem jest w zodiaku, więc najbardziej zdrowia życzę i wolnego czasu tylko dla siebie, chociaż na parę chwil. Finka. Też Baran! 100% Spring.
Marzena, chciałaś chyba powiedzieć, obejrzeć tę profanację azalii?????? Ogród pana G. piękny, ale te azalie.....grrrrrr z bukszpanu pociąć, z cisa...ale z azali
Odkryte dziś trawki rosnące kępkowo, chyba przesadzę i będę obserwować, wyglądają ciekawie i wyraźnie odróżniają się od reszty trawnika. Tu też by się przydało, zeby ktoś rozpoznał, ale tu nie znam prawidłowej odp.
Pod folią sałata wyraźnie ruszyła i niedługo niektóre zimujące dogonią te kupione wiosną.
Odkryte dziś trawki rosnące kępkowo, chyba przesadzę i będę obserwować, wyglądają ciekawie i wyraźnie odróżniają się od reszty trawnika. Tu też by się przydało, zeby ktoś rozpoznał, ale tu nie znam prawidłowej odp.
Pod folią sałata wyraźnie ruszyła i niedługo niektóre zimujące dogonią te kupione wiosną.
i czy poznacie co to za roślina???
dostałam i nie wiem do dziś
czy to tawuła??? - nie kwitła jeszcze
Gałązki mi wygłądają na forsycje ale pąki nie są żółte???? Poczekaj ze dwa dni.
hm jutro się przyjrze paka
pamiętam że listkiewicz ma długie ok 2 cm ,zwezone , lekko yyyjak to opisać "na grzebien " nie wiem jak to się fachowo określa. jesienią są pomaranczowe
Witaj Gabrielo, mam zapisane w ulubionych m.in. to zdjęcie z Twojego ogrodu
i chciałam zapytać:
- czy ta hortensja jest nawożona może tym płynem do hortensji Florovit i czy temu zawdzięcza taki kolor? - jaka to odmiana hortensji
- jej stanowisko to północ?
Być może ktoś już o to pytał,ale nie doczytałam.
Z góry pięknie dziękuję za odpowiedz.
Kasiu, bardzo fajnie, że jestem w "ulubionych".
Hortensja nawożona jest obornikiem albo zwykłym florowitem a kolor zawdzięcza wyłącznie pH gleby, które wynosi 5,5. Naprawdę niczym innym nie podlewam, nie nawożę ani nie posypuję. Ziemia jest nierewelacyjna w tym miejscu, gliniasta.
Nie wiem co to za odmiana, bo ok. dziesięć lat temu, w maju przez siatkę pewnego ogrodu wystawały gałązki wyjątkowo dorodnej hortensji, więc dwa, gdzieś na dole, zostały ułamane i po wsadzeniu do doniczki po prostu się ukorzeniły. W pierwszym roku kwitły na różowo, bo miały ziemię z doniczki, zapewne niewystarczająco kwaśną. W kolejnym roku już były takie jak teraz - intensywnie błękitne.
Na zdjęciu są dwa krzewy, mają właśnie ok. dziesięciu lat. Stanowisko jest przy wschodnio-północnej ścianie domu, słońce latem jest tylko do południa,na zimę są mocno okrywane i kwitną co roku.