Ja także spotkałam ją w Egipcie, ale nie uprawiałam jej. Czy czasem nie będzie dla niej za krótki sezon wegetacyjny?
Roślina jest silnie trująca. Dla dziecka zjedzenie nawet jednego nasiona może być śmiertelne. Dlatego uważajcie z tą rośliną.
Pochodzi z ciepłych i suchych obszarów w Peru, jest zimozielona, u nas oczywiście nie zimuje, trzeba ją przenosić do chłodnego i jasnego pomieszczenia. Lubi słońce.
Dzisiaj spotkałam się z Gosią (Kaisog 1) u Melona. Poszalałyśmy.
Mam próchnicę odkwaszoną na uliczną rabatę na ściółkę pod róże, kupiłam dwie kule bukszpanowe, szpadel do krawędzi Fispo (wypróbuję). Zajechałam też do Dawid i kupiłam dwie zgrzewki bukszpanów po 3,78 i pięć wielkich hortensji
Jutro fotki
Nie przejmuj się, ja na własne życzenie ponad tysiąc zdjęć skasowałam w aparacie, zanim je wgrałam. Jakoś przebolałam stratę.
Wiosna przyszła, zdjęcia będą