Ogrodnik mimo woli
21:47, 06 kwi 2012
Mój boski Misiek bawił się też w ogrodnika..... dziura już na pół metra.... i metr cebulek posadzonych jedna obok drugiej....wykopany. Muszę zlikwdować tu moje nasadzenia, bo i tak nie pasują, a po drugie i tak nic nie urośnie... Widać ile powinno być cebulowych...a tam nie ma już nic 
Przy okazji zobacczyłam jaka brudna poręcz
Foto z dziś kiepskie, ale pogoda też fatalna, mały podręczny aparat się pospuł....więc robię telefonem...
Bajsza.....pod klonem też wydarta dziura.... z pstrokatego barwinka i ciemierników pozostały się smętne resztki ...ale tu mu dobrze, bo ma cień
Wiec kto silniejszy ten przetrwa 
Za to mój ciemiernik ..... szaleje....szkoda, że tylko ten jeden taki udany..... pozostałe załatwia Misiek.
Przy okazji zobacczyłam jaka brudna poręcz
Foto z dziś kiepskie, ale pogoda też fatalna, mały podręczny aparat się pospuł....więc robię telefonem...
Bajsza.....pod klonem też wydarta dziura.... z pstrokatego barwinka i ciemierników pozostały się smętne resztki ...ale tu mu dobrze, bo ma cień
Za to mój ciemiernik ..... szaleje....szkoda, że tylko ten jeden taki udany..... pozostałe załatwia Misiek.
pooglądam zaraz Twój ogródek