Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Spotkanie w ogrodzie u Szmitów 5 maja 2011 16:10, 01 lut 2012


Dołączył: 16 sty 2012
Posty: 3098
Do góry







Zobaczcie jaka duża maja daturę,ja mam 170 cm wzrostu,ale ile jest jeszcze nade mną.



Spotkanie w ogrodzie u Szmitów 5 maja 2011 15:30, 01 lut 2012


Dołączył: 19 lip 2011
Posty: 268
Do góry
malgocha1960 napisał(a)
Jak nic niespodziewanego się nie wydarzy to ja też będę z M.

Bożenka mało w krzaki nie wpadła tak ją coś zaciekawiło.






Gosia, a to zdjęcie to skąd masz(ja nie mam takiego, a chcę mieć ) ?
Nie mogę, po co pokazujesz ,że ja taka ciekawska jestem
I nawet mój mąż się załapał, widać że grzeczniejszy jest i nie włazi na rabaty

Nie pamiętam co ja tam tak podglądałam !
Nasze hortensje urzekające kwiatami przez długi okres :) 15:17, 01 lut 2012


Dołączył: 19 lip 2011
Posty: 268
Do góry
Ewa - w szkółkach też już coraz więcej odmian hortensji się pokazuje i nadmiarem może grozić
Nie kupujesz przez internet ? Ja na mojej wiosce bez internetowej sprzedaży, nic bym nie miała .

Magdalenka - moja 'Limelight' się nie pokłada , ma sztywne pędy i nie muszę ich podwiązywać.
Twoja pewnie młoda i dlatego miała wiotkie pędy, z wiekiem staną się sztywne i wyprostowane .
Zobacz jak ładnie stoją pędy u 'Limelight'



'Kolmagino' Magical Moonlight - też ma pędy sztywne i wyprostowane .Mrozoodporność obie mają podobną, nie powinny zmarznąć .Zobaczę po zimie jak Kolmagino da sobie radę Jest to jej pierwsza zima w moim ogrodzie, a mróz coraz większy.Mam nadzieję że sobie poradzi

Ja bym nie sadziła dwóch roślin do jednego dołka . To są jednak spore krzewy, docelowo pewnie ze dwa metry wysokości ( a może nawet więcej) i tyle samo szerokości. W przyszłości mogą mieć za ciasno , za mało pożywienia i będą walczyć o przetrwanie. Jeśli jednej uda się zdominować drugą, to ją udusi, albo ta słabsza umrze z braku jedzenia !
Lepiej posadzić jedną, przycinać ją każdej wiosny i po kilku latach będzie piękny, gęsty krzew
Początki w Kruklandii 14:52, 01 lut 2012


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41421
Do góry
Wyszło coś takiego....

W oczekiwaniu na wiosnę - Ogród Marty 14:50, 01 lut 2012


Dołączył: 20 paź 2011
Posty: 414
Do góry

i jeszcze takie coś..
Spotkanie w ogrodzie u Szmitów 5 maja 2011 14:43, 01 lut 2012


Dołączył: 16 sty 2012
Posty: 3098
Do góry
To już nie wiem czy pokazać,czy nie pokazać,bo chyba nie da się pokazać i nie zobaczyć.Ewentualnie mozna zamknąć oczy,ale grzechem jest nie obejrzeć takiego raju na ziemi.Zresztą co innego zdjęcie,a co innego nawet pochodzić po trawie,która jest jak puch,chodzi sie jak po wełnianym dywanie,ze zdjęcia nie poczuje sie tez tych zapachów.



W oczekiwaniu na wiosnę - Ogród Marty 14:40, 01 lut 2012


Dołączył: 20 paź 2011
Posty: 414
Do góry
I trochę zeszłorocznych zdjęć


Ogród w parkowym stylu 14:22, 01 lut 2012


Dołączył: 19 lip 2011
Posty: 268
Do góry
Agnieszka - nie ma za co zawsze możesz pytać ,chętnie odpowiem

Gabriela - u mnie jest takie wygwizdowo, że chyba gorszego nie ma .Mam blisko jezioro i od niego ciągle wieje, a dom i ogród jest na wzniesieniu, więc o jakiejkolwiek osłonie nie ma mowy .
Ta różowa nie przemarza ,jest odporniejsza od tej złotej .Ma natomiast poważną wadę, jest bardzo krucha
i gałęzie łamią się pod ciężarem kwiatów . Kwitnie obficie i powtarza kwitnienie, aż do mrozów, ale niestety co roku wycinam gałęzie bo nie wytrzymują . Po deszczu to - katastrofa .
Pięknie pachnie
Te się nie wysiewają bo są szczepione .

Kiepskie zdjęcie , ale coś tam widać, chciałam kwiat z bliska pokazać




W oczekiwaniu na wiosnę - Ogród Marty 14:21, 01 lut 2012


Dołączył: 20 paź 2011
Posty: 414
Do góry
Fajnie Agnieszko, że mnie odwiedziłaś i że podoba Ci się u mnie, tym bardziej doceniam, bo ruch u mnie malutki
Na wiosnę wszyscy czekamy z utęsknieniem, zdjęcia będą na pewno, póki co pokażę zimowe i mroźne


A to jest jabłoń zniszczona jak widać przez tego szkodnika poniżej


Pierwsza szyszka,bardzo cieszyła i cieszy nadal
Początki w Kruklandii 14:21, 01 lut 2012


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41421
Do góry
Znowu coś nabazgrałam. 1 kratka = 1 metr ....ale coś słabo widoczny ten 'rysunek'.

Temat pracy: Wytyczanie linii rabat.


Moje spełnione marzenie Małgocha 1960 14:12, 01 lut 2012


Dołączył: 16 sty 2012
Posty: 3098
Do góry
To nie chodzi o pisanie ciagle o tym samym,ale o kontakt z fajnymi ludżmi,a taki przez 2 lata jak tam jestem nawiazał się.Wiadomo,ze nie będzie pisało się ciągle ocj jak masz pieknie,och jakie to cudowne,nieraz trzeba odbiec od tematu dla oczyszczenia atmosfery.Przecież krzywdy nikomu sie tym nie robi,nie ubliża się,nie używa zadnych wulgarnych słów.Ludzie sa naprawdę świetni.







Ogród w parkowym stylu 14:08, 01 lut 2012


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Do góry
babopielka napisał(a)



Okropnie mi się podobała zawsze ta robinia z różowymi kwiatostanami, ale informacje o przemarzaniu odstraszyły mnie skutecznie.
U Ciebie ogród jest chyba osłonięty, z tyłu za robinią widzę sosnę, więc pewnie jest tam taki mikroklimat i bardzo wiatr nie hula. a dla roślin najgorszy jest nie tyle mróz, co mroźne wiatry.

Co do długowieczności robinii, to wiem tylko o tych "zwykłych", w ogrodzie u mojej ciotki robinie posadzone zostały kilkadziesiąt lat temu dość gęsto wzdłuż ogrodzenia i wyrosły na duże drzewa. Wuj hodował też pszczoły, więc miały tam używanie. Minusem były samosiejki, które licznie się pojawiały dookoła.
Nasze hortensje urzekające kwiatami przez długi okres :) 14:03, 01 lut 2012


Dołączył: 19 lip 2011
Posty: 268
Do góry


Magdalenka - ja powiem krótko
Obie odmiany zasługują na kawałek miejsca w ogrodzie
Różnią się wyglądem kwiatów .U ;Limelight; kwiatostany są mniejsze, u 'Kolmagino' Magical Moonlight
zdecydowanie większe z widoczną, szeroką koroną u podstawy kwiatostanu . Barwa i kształt kwiatów też jest inna .
Ja mam tylko jedno zdjęcie 'Kolmagino' Magical Moonlight, ponieważ kupiłam ją w lato i wiozłam 90 km w bagażniku, w straszny upał . Oprócz niej było tam jeszcze pięć innych hortensji bukietowych i żurawki .
Wiadomo w jakim stanie dotarła
Widać na zdjęciu jaka jest wymęczona

A tu Limelight


Liliowiec cytrynowy 13:54, 01 lut 2012


Dołączył: 22 lis 2011
Posty: 2676
Do góry
Gabrielo, znalazłam znacznik i zrobiłam fotkę na dowód. Pisałam już o jego historii u Ciebie -czekamy do wiosny by przekonać się czy to on. Nie jest to duża kępa, ale coś da się na pewno oddzielić.
Ogród w parkowym stylu 13:44, 01 lut 2012


Dołączył: 19 lip 2011
Posty: 268
Do góry
Agnieszka - krzewuszki przycinam wiosną i to dosyć radykalnie je tnę . Co dwa -trzy lata wycinam najstarsze pędy, wtedy krzew ładnie się odmładza. Mam sporo różnych krzewuszek, bardzo je lubię .
Młode tnę trochę oszczędniej, czyli wiosną ścinam tylko wierzchołki pędów ,wtedy krzew ładnie się zagęszcza
Tego chyba jeszcze nie pokazywałam
Fotergilla major




Itea wirginijska

Wiśnia Antypka

Zielony Punkt - ogród Finki 13:37, 01 lut 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Faktycznie nie jest strasznie.....i na pontonie można popływać bez ruszania się z domu.



Ale swoje miejsce się kocha pomimo przeciwności losu.... Tak jak starych drzew się nie przesadza... coś w tym jest.
Miało być inaczej 12:54, 01 lut 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Do góry
AgnieszkaBK napisał(a)
Kolejne zdjęcia z 2008 roku






Agnieszko witaj, dopiero dojrzałam linka w podpisie do Twojego ogrodu. Co to za biały kwiatek, jakiś psi ząb?
Fajne klimaty.

A co to za piwniczka mała, nie doczytałam ale dojrzałam na zdjęciach.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies