dzisiaj dokupiłam jeszcze troszkę kolorowych roslinek. Marzą mi się rabaty pełne kolorów, ale szalenie boję się, że źle zakomponuję - i kolor i czas kwitnienia.... więc , jak widzicie, poruszam się w bielach, różach i foletach, czyli ostrożnie i bezpiecznie
oto kąt (już po wycięciu leszczyny), który od tego roku już nie będzie taki sam ) pomału się szykuję do zmian. Właście w tym kącie, wzdłuż siatki (8x8) planuję posadzić świerki serbskie, aby zakryć widoki na bliższym i dalszym planie....
Wszystko zostanie wysadzone i jeszcze raz posadzone, całkiem na nowo. Wkrótce będziemy wyrywać karpę po leszczynie.
Ryby dobrze przetrzymały zimę i pomału wracają do formy
Jaszczurka wygrzewa się w słońcu w kosodrzewinie...
Początek zmian przed wejściem do domu. Spod Blue Star wyjąłem Lime Glow bo za bardzo się rozrósł i podsadziłem bukszpanem a w miejsce kamieni miały być kule bukszpanowe ale bukszpan już jest więc może kule z cisa ?