Ale dzisiaj strasznie wieje niby jest ciepło ale ten wiatr nie do zniesienia...wyszłam do ogrodu jak co dzień i szukam tego co tam pozostawiłam w ziemi a znalazłam
sasanki i jedną już kwitnąca
Everest vel Misio pozdrawia pełnowymiarową panienkę Niusia słodka..a płotki, kamyczki...... też jakaś ozdoba ogrodu..
Zapraszam częściej I uaktywnij link na dole, by był aktywny, bo nie mozna do Ciebie trafić bez GPS-a.
Z tego powodu rewizyty jeszcze nie będzie ... GPS- już w aucie, a ja na piechotkę będę do Ciebie szła długooooooooo