Nasadź na koniec węża drugi wąż o większym przekroju, żeby sztywno koniec był obsadzony. Jak będzie leciało kiepsko, to wsadź tak samo w środek od wewnatrz. Rurka o mniejszym przekroju da wyższy strumień.
Jeśli nadal będzie słabo, to chyba pompka ma za małą moc.

Campanula glomerata

Na tym dobrze będą miały

Jasne, siejcie, werbeną świat stoi

Lilia ma się wspaniale chociaż w domu. Jaka mocna wyrosła

Ja też mam nowe bratki, ale wiało i zimno było więc nie sadziłam. Pochowam do garażu i poczekam chyba do poniedziałku

Bardzo to ciekawe i sentymentalne wspomnienia osób, których już nie ma.
Radosna wieść o nowym członku rodziny, może zostanie ogrodnikiem?

To cudowne wieści, idzie do przodu.

Piękne widoki, pozazdrościć.
Ja u Babci Jasi miałam widok z kuchni na bocianie gniazdo na ucietej topoli, wspaniałe sceny...

monteverde napisał(a)

już ja ją wyczaję)

jakaś Pleno może

Ja też pamiętam złote kule, cała wielka kępa była, chowałam się w nich

Niby takie zwykłe kwiaty, a jakie piękne. Uwielbiam zapach dziewanny. Zota kula ma zapach specyficzny, też go pamiętam z dzieciństwa

Witamy serdecznie w naszym gronie

Musimy się przyjrzeć zdjęciom, zanim będziemy radzić jak upiększyć ogród. Ślicznie kwitnie u Ciebie w ogrodzie Tilio, a szczególnie na ostatnim zdjęciu.

Przepiękny ogród Ogrodniczko, zdradź jak masz na imię

Uwielbiam jeździć na Wyspy, więc tym bardziej jestem zachwycona, że ogród ze Szkocji zawitał do naszego Ogrodowiska. Prosimy o więcej zdjęć i może zdradzisz jak znalazłaś się w tym cudownym kraju tradycji ogrodniczej i pięknych ogrodów. Bardzo jestem ciekawa, powiem w sekrecie, że zimę chciałabym tam spędzać, bo uprawiam dużo roślin, które u Ciebie zimują, natomiast w Polsce muszę z nimi się nieźle gimnastykować (Choisya ternata, Cordyline austarlis, Phormium).

Czekam z niecierpliwością na dalsze relacje z Twojego cudownego ogrodu

Aniu, no to załapiesz się na następny konkurs

Nie można zruszać ziemi, to prawda. Jak dobrze rośnie to nie ruszaj. Raczej nawóz do iglaków ja stosuję bo do lekko kwaśnych.

Dziękuję za ten przepis, bowiem Witek jest wielkim zwolennikiem nalewek i pewnie ją zrobi, a ja chętnie popróbuję

Czasem i to nie pomaga

To może być prawda, że nie lubi zbyt mokrego podłoża.

Cięłam wiosną, ale nie pamiętam jak to było z kwitnieniem.
Normalne bzy tniemy ucinając tylko kwiaty po kwitnieniu, lecz ten Palibin jest inny drobny i kwitnie właściwie latem. Nie jestem na 100 procent przekonana. Może ktoś jeszcze coś wie na ten temat?