Coraz bardziej kolorowo -wszyscy czują wiosnę.
Fiołeczki posadzone z listków [jesienią] rozpoczynają u mnie swoje pierwsze kwitnienie.
Mam problem -nie mam dla nich miejsca na oknach, ale wyglądają prześlicznie porozstawiane po kątach.
Mają dopiero masę pączków - co to będzie jak rozkwitną....
Do zdjęcia zgromadziłam w jednym miejscu.