A u mnie zawsze jak były dobrze okryte, to kwitły tak jak widziałyście na zdjęciach u mnie. Rosną przy samym murze, w osłoniętym miejscu i owinięte dwoma warstwami włókniny. Okrycia z nich zdejmę dopiero w kwietniu jak temperatura już ustali się na plusie, wcześniej nie. Moje krzewy są na tyle duże, że nigdy nie przykrywał ich śnieg, zwłaszcza na górze, a temperatury takie jak tej zimy zdarzały się przecież nie raz. Zatem ja mam nadzieję, że z moimi będzie dobrze.

W dniach 27-29.04.2012 będzie się odbywać ta wystawa. Byliśmy z Sylą w zeszłym roku i było nawet nawet, można wziąć dużo wizytówek okolicznych szkółek, ale i zakupy wiosenne też zrobić. Jest to także dobra okazja do spotkania - niezła grupa jest z tej okolicy. Nowinek i zbytnich cudów tam nie ma, bardziej to przypomina targ, ale myślę, że warto się wybrać, choćby dla tych widoków



łany cebulicy
]

Piękne miejsce, aż się prosi o ławeczkę, żeby posiedzieć i podziwiać.

łany cebulicy
]







A ja zauważyłam u Ciebie świetny dzban gliniany, czy w sezonie coś w nim rośnie? Nie widziałam jeszcze takiego, z okrągłą dziurką w środku.

Gabrysia stawiam na nim tylko doniczki z kwitnącymi jednorocznymi ,to z gliny niewypalany,trochę kruchy.Mam jeszcze większy

Ja bym tam wsadziła rozchodniki, rojniki albo macierzankę. Albo jeszcze co innego. Mam taki podobny, beczułkowaty z kilkoma otworami, fajnie to wygląda, polecam.





A ja zauważyłam u Ciebie świetny dzban gliniany, czy w sezonie coś w nim rośnie? Nie widziałam jeszcze takiego, z okrągłą dziurką w środku.

Gabrysia stawiam na nim tylko doniczki z kwitnącymi jednorocznymi ,to z gliny niewypalany,trochę kruchy.Mam jeszcze większy



A ja zauważyłam u Ciebie świetny dzban gliniany, czy w sezonie coś w nim rośnie? Nie widziałam jeszcze takiego, z okrągłą dziurką w środku.