Agnieszko, jak myślę, nie wiem czy dobrze, wprowadziłam do Twojej koncepcji pewne zmiany. Może Ci sie spodobają.



Nie wiem czy brzoza w tak bliskiej odległości od domu to dobry pomysł.
I jeszcze uwaga odnośnie kamieni w moim obrazku. Wyobrażam sbie je jako rodzaj stopni po których można zejść z tarasu. A ilości to zupełnie orientacyjne, nie wiem jak z wielkoscią tej skarpy.

Pozdrawiam

ircia napisał(a)

Aniu - przyłączam się do gratulacji

Te narcyzki są najpiekniejsze ze wszystkich

Witam Was wszystkich serdecznie Melduje się kolejna cicha wielbicielka Ogrodowiska
Ogladając Wasze piękne ogrody nie zebrałam narazie w sobie na tyle odwagi, żeby założyć wątek o swoim ( a raczej o czymś co mam nadzieję będzie ogrodem w przyszłości ), dlatego zwracam się póki co z prośbą o pomoc w aranżacji rabaty, którą założyłam przed drzewami w zeszłym roku. Oto ona :



Totalny misz masz, prawda ?

W tylnym rzędzie od lewej rosną sobie :

1. berberys Orange Rocket ( docelowa wysokość do 1,5 m )
2. rododendron Goldbukett ( wys. 80 cm do 1,5 m )
3. jałowiec chyba Loderi ( ok. 80 cm )
4. znowu rododendron Goldbukett
5. bukszpan
6. azalia japońska ( wys. do 80 cm )
7. na końcu rabaty przy bramce niski berberys o jasno zółtych listkach

w rzędzie z przodu rosną :

1. cyprysik tępołuskowy Kojolkohiba ( docelowa wys. od 50 do 100 cm )
2. berberys Bagatelle ( do 30 cm )
3. świerk procumbens ( wys. do 50 cm )
4. znowu cyprysik tępołuskowy Kojolkohiba
5. jałowiec łuskowaty Floreant ( ok. 50 cm )
6. znowu cyprysik tępołuskowy Kojolkohiba
i to malutkie najbardziej z przodu to berberys Admiration ( do 50 cm )


Rabata jest w miejscu gdzie od rana do ok. godziny 15 jest słońce, potem drzewa rzucają już cień.Czy takie stanowisko można już uznać za słoneczne ? Pewnie dla rododendronów to już za dużo słońca ?

Mój zamysł był taki, żeby roślinki nie były zbyt wysokie ( do 1 czy 1,5 metra ) bo za nimi są już te sosny z jesionami. Poza tym chciałam, żeby na rabacie było coś kwitnącego ( stąd te rododendrony i azalia ).

Bardzo proszę o pomoc w przerobieniu tej rabaty, jeśli w ogóle da się coś z tego zrobić . Myślałam o przesadzeniu tych cyprysików na tył rabaty, bo one mogą osiagnąć do 1 m. wysokości, a posadziłam je z przodu, bo pan w szkółce mówił, że będą niskie Podoba mi się ich kontrastująca żółta barwa ... Jeśli nie da się nic z tego wykombinować, to będę wdzięczna za wszelkie pomysły jak na nowo tą rabatę zagospodarować.

Aha, i co posadzić pod samymi drzewami ( na tej mini skarpce ) bo trudno nam tam kosić trawę Myslałam o czymś zadarniającym, a zimozielonym np. o barwinku lub o runiance. Jak myślicie ?

Z góry dziękuję za wszelkie pomysły

jeszcze zdjęcia z dziś :

mbozena napisał(a)



myślę że drzewo przy domu jest cenne. Jak nasypiesz wokół pnia metr ziemi, to go udusisz.. Mozna próbować robić systemy napowietrzające wokół korzeni, ale nie wiadomo jak to wyjdzie.
Może nie syp takiej warstwy ziemi, tylko przy tarasie zrób murek oporowy do wysokości np połowy tarasu i tam zrób wyniesiona rabatę. Wtedy ogród zajrzy Ci w dom, otoczy zielenią taras, a nie przytłoczysz domu. Tylko trzeba ocieplić taki murek, żeby korzenie nie przemarzały.

Drzewo przy domu jest do wycięcia, za bardzo będzie mi śmiecić, liście gubi bardzo wcześnie, wszędzie ich pełno, i potem stoi taki patyk, bo nawet ostatnio i owoców nie ma, zresztą bardzo stare już jest.

o, szkoda, że do usuniecia, ma fajną formę - może się jeszcze zastanów?
ja też bym skarpy nie robiła, ze skarpą to jest cała masa kłopotów
i zachowałabym drzewo
(domek po remoncie wyszedł naprawdę ładnie i ciekawie)

Aniu - przyłączam się do gratulacji

Aniu - ja też gratuluję. No i oczywiście nadstawiam kielonek

Jak imprezka to trochę zwariowanej muzyki posłuchajcie

kaisog1 napisał(a)

Tam powinno wejść 5 traw. Mnie się po prostu "rozjechały

chodzi mi o te pięć kulek z lewej.

No tak, od 496 strony pilnowałam tej połowy tysiączka i gdyby mi niedoniosły koleżanki...to imprezka byłaby beze mnie.....
Aniu czaruj przez następne kilka tysięcy stron kolorami, pięknymi fotkami i chwilami zatrzymanymi w kadrze.... robisz to cudownie.......
A to odemnie skromniusie kwiatki dla skromej dziewczyny z okazji stokrotnej stronki


A ja toast wzniosę drinkiem

Aniu, labradorek jest rzeczywiście kochany
Małgosiu, no ja może do kotów nie tyle z dystansem, co nie z taką sympatią jak do psów
no, czekam na jakieś większe krokusy, na razie nie ma co fotografować...

to jeszcze wczorajsze brzozy i wierzba

Aniu, hej! To już 500 stron zapisanych? Gratulacje! Przepysznie kolorowego ogrodu życzę



Aniu, a ten wilczomlecz biało kwitnący, to z nasion?

agata_chroscicka napisał(a)

Śliczne zdjęcie

no i jeszcze kilka









a ten ostatni specjalnie dla Danusi, za to, że dzieli się swoją wielką wiedzą i ogromnym talentem z takim amatorem jak ja. Dzięki Danusiu.

marzena napisał(a)

Ania, to już 500 ? nie do wiary ! wiosenny kwiatek dla Ciebie

Dziękuję Mrzenko to może przed snem kieliszeczek naleweczki wiśniowej? sama mieszałam komponenty ?;

Ania, to już 500 ? nie do wiary ! wiosenny kwiatek dla Ciebie

agata_chroscicka napisał(a)

No i skoro jesteśmy w Holandii...

NIesamowite połączenie. Wygląda przepięknie

marzena napisał(a)

Ania, no szalejesz z tymi stronami
nie można nadążyć za Tobą

na tę dwusetkę - wiosenny kwiatek, ale tamtego roczny

Marzenko...tak zimno, że musimy się rozgrzewać zeszłorocznymi..... I mozna jeszcze wpaść do Ani An Tre na imprezkę

No i skoro jesteśmy w Holandii...

Ania, no szalejesz z tymi stronami
nie można nadążyć za Tobą

na tę dwusetkę - wiosenny kwiatek, ale tamtego roczny

kasiabis napisał(a)

znalazłam zdjecie moich ubiegłorocznych hipków, w tym roku jeszcze nie zakwitły...

a jak się nazywa?