Mgduska napisał(a)

Zostało mi parę zdjęć z niedzieli, a trzeba upamiętnić, że MW ma już pąki, kwitną bergenie, wilczomlecz przetrwał zimę, czosnki w pąkach, kalina pachnie.

Moja MW już otwiera kwiat Chociaż w taki upał jak dziś to pewnie tylko na chwilkę.
Piękny kadr z kaliną i sucha górka też mi się podoba

Gosialuk napisał(a)

Zieleń teraz dominuje, a rośliny rosną w oczach.

Ale ładnie się razem komponują i widać, że warunki bardzo im przypadły do gustu

ElzbietaFranka napisał(a)

Laguna była taka w 2020 roku. W tym roku ma jeden badyl i nie wiadomo czy będzie kwitł

Jaka piękna była, szkoda. Ja posadziłam Lagunę dwa lata temu. Liczę że wreszcie się zacznę zachwycać.
U mnie też masa róż cofnęła się w rozwoju albo zupełnie wypadła. Susza chyba tak na nie działa, bo nie wiem co.
Zakątek brzozowy piękny.
A z oczkiem to podziwiam. Dużo pracy jednak przy nim.

Kasiek napisał(a)

Piekne miejsce. Piekny caly ogrod, ladnie go pokazujesz, ale to zdjecie...Siadam i nigdzie sie nie ruszam

Też lubię tę ławeczkę. Można z niej omiatać warzywnik i rabaty na froncie.



Wyjątkowo długo kwitną "piwoniowe" tulipany. Nazwy niestety nie pamiętam.








Gliniany garnek reanimowałam za pomocą opasek zaciskowych. Za ciężki był, aby go targać na zimę do garażu i którejś zimy był pękł. Wcześniej rosła w nim bezodmianowa imperata cylindryczna. Trudno jednak było (ze względu na jej rozłogowość) uzupełniać jej glebę. Może sprawdzą się hosty.
Bratki są wciąż atrakcyjne. Pewnie doczekają kwitnienia hortensji pnącej.

ewsyg napisał(a)

Piękny jest ten powojnik Guernsey Cream. U mnie rośliny wodne dobrze zimują. Czekam na kwiaty nowych lilii wodnych. Dzisiaj u mnie w oczu wodnym widziałam larwę ważki. W pierwszej chwili myślałam, że to mała rybka.
Lubię irysy, ostatnio polubiłam też te niskie i syberyjskie.
Pozdrawiam

Czytałam u Ciebie o ważkowej larwie. Strasznie cieszy każde życie w takim wodnym mikro świecie, prawda?
Moje wodne rośliny też przeżyły wszystkie, prócz niezimujących pistii. Teraz dokupiłam zieleni do kolejnego mini oczka. Tym razem jest to strzałka szerokolistna, mięta nadwodna i sprawdzony wywłócznik czerwony(potrzebowałam roślin dobrze znoszących półcień). Skusiłam się jeszcze na marsylię czterolistną i narobiłam sobie nią lekkiego bałaganu w oczku słonecznym. Doniczkę ustawiłam tak niefortunnie, że cała zawartość wysypała się do oczka...marsylię wyłowiłam, ale reszta rozpłynęła się po oczku. Coś czuję, że taki nadmiar "dobra" przyczyni się do zaburzenia równowagi biologicznej i glony będą miały używanie.
Niskie irysy masz śliczne . ja preferuję odmiany jak najwyższe o smukłych kwiatach, chociaż moje "szczęście" do pomyłek funduje mi co chwila ciekawe okazy o zupełnie innym charakterze Syberyjskie też bardzo lubię, dokupiłam w zeszłym roku 2 nowe odmiany, ale tak malutkie kłącza, że nie zapowiada się jeszcze na kwitnienie. Za to ulubione babcine już powolutku zaczynają.

olciamanolcia napisał(a)

Wkurzona jestem… zmywarka mi dziś padła
A to moje czochy- oczywiście kilka reszta jeszcze trochę






A tu na pierwszym planie Kalina- ogromna w tym roku



A tu moje rozchodniki przesadzone i dzielone w marcu- ogromne kępy



I znowu czochy

Piękne masz czochy z tulipankami ładnie jeszcze kwitną, mi zostały tylko na jednej rabacie,reszta wycięta

Tradycyjnie pierwsza- zdjęcie z 16 maja.




19 maja

Udało się upolowalam lampę do kinkietów
I lampkę nocną do sypialni też

Pierwsza róża

Kawa napisał(a)

i próba oświetlenia

O Mammo ale piknie ogród we filoletach - cudo

Wkurzona jestem… zmywarka mi dziś padła
A to moje czochy- oczywiście kilka reszta jeszcze trochę






A tu na pierwszym planie Kalina- ogromna w tym roku



A tu moje rozchodniki przesadzone i dzielone w marcu- ogromne kępy



I znowu czochy

Na hakonki nie trzeba długo czekać. Nie ma lepszej trawy moim skromnym zdaniem.

Obiela jeszcze kwitnie.

No i azalie póki jeszcze kwitną.

Zaszalałam z fotkami .

Ewa, Mirka Przyznam, że trochę się gubię w uprawie warzyw. Dlaczego dawniej to było takie proste? Do podwyższonych grządek mam awersję, nie wiem dlaczego, lubię swobodne poruszanie się z taczką i machanie narzędziami. No dig, przymierzyłam się do metody, zobaczę jakie wnioski na koniec sezonu. Bilet wstępu na cały rok u KB wykupiony, będę obserwować

Siatka o takim rozmiarze oczek chroni kapustne we wspomnianym ogrodzie. U nas niedostępna jeszcze i trzeba się ratować tym, co jest. W bławatnym zakupiłam podobny tiul. Czy jednak zatrzyma śmietkę?



Bardzo chciałam odwiedzić kiedyś Renk, udało się Zawdzięczam to Joli



OB w Gołubiu, nasze wspólne z Jolą odkrycie ubiegłego sezonu, nie zawiodło. W ofercie do kupienia są jednak bardzo popularne rośliny. Zostawiłam parę próźb, zwłaszcza o sasanki łąkowe, ale i o taką botaniczną piękność.



Miałam wspaniałe towarzystwo w tej wyprawie, Jola, Mirka, bardzo dziękuję

Zamówiłam turzyce Reureif na wymianę brzydkich carexów ale sporobolusy, które mam obok azalii też są fajne i bezproblemowe.

Ciąg dalszy wiosny po przerwie.

ten tez jest ciekawy ottawski Miss Canada i częściej spotykany zwisły



kalina japońska Pink Beauty

Judith napisał(a)

Ozdóbka ogrodowa sklepowa i ozdóbka choinkowa naturalna

Obie ozdoby świetne!

Teraz seria porażek ogrodniczych
Bukszpan chyba nie żyje, rozplenica nie wystartowała po zimie, róża nadal udaje martwą, a buki chyba mają wełnowca albo jakieś inne dziadostwo