moja choinka(niestety sztuczna od 2 lat,kiedyś co roku kupowałam jodłę ale jak ostatnio zakupiona po wniesieniu do domu zaczęła schnąć w oczach to mój M kupił sztuczną....okazało się że przywiezione jodły były bardzo wcześnie ścięte i po wniesieniu do ciepłego pomieszczenia usychały,...jednak mimo tej przygody myślę,że powrócę do żywej choinki,tylko uważnie się przyjrzymy kupowanemu drzewku
Bukszpany mnie zadziwiły. Rokowania są dobre. Jeszcze przez rok je zostawię, zobaczymy co z nich wyrośnie. Wiem, że na razie straszą ale ja cierpliwa jestem. Po wyplewieniu okazało się, że od środka powypuszczały młodziutkie przyrosty. Hura! Będą się zagęszczać wachlarzyki! Oprócz tego dużo gałązek się dodatkowo ukorzeniło
Łucjo, powiedz mi o hortensjach Kyushu i White Dom - one są delikatne? Bardzo potrzebują wody? Jak działa na nie zacienienie przez np. pół dnia letniego i obecność drzew? Bo mi się marzy jeszcze jeden szpaler ..... . Ale to marzenie - na razie .
Hortensja drzewkowata
Nazwa handlowa: Hydrangea arborescens WHITE DOME.
Nazwa hodowlana: Hydrangea arborescens 'Dardom'.
Wymaga gleby żyznej, przepuszczalnej, o odczynie kwaśnym do obojętnego o dobrej wilgotności,chociaż według mnie toleruje też trochę gorsze warunki,tegoroczną suszę przetrwała bez uszczerbku
Zalecane stanowisko półcieniste, osłonięte;
Może przemarzać w ostre zimy ,ale nie jest to problemem, gdyż hortensja drzewkowata kwitnie na pędach jednorocznych;warto ją silnie przyciąć wczesną wiosną, pobudzi to krzew do wypuszczenia młodych pędów i wydania większej ilości kwiatów
Hydrangea paniculata Kyshu czyli hortensja bukietowa to znana odmiana,ma podobne wygania jak drzewkowata,toleruje pełne słońce i piaszczyste, podatne na suszę gleby,dla dobrego kwitnięcia i wzrostu wymaga przycięcia na wiosne,ma wydłużone stożkowate białe kwiatostany,które różowieją w miarę przekwitania
Obie odmiany są dość tolerancyjne na niesprzyjające warunki,nie są delikatne a przede wszystkim sprawdzają się w naszych warunkach klimatycznych,,polecam do ogrodu
Dzień był bardzo owocny. Grzało słoneczko, aż chciało się być na dworze. Wzięłam się za plewienie, bo tak bezczynnie nie umiem. Zobaczcie co mi się udało zrobić w grudniu po południu
Tak było:
A tak jest:
Ten cały kącik chyba prosi się o zagospodarowanie, ale boję się, że zadepczemy, bo to dość często uczęszczana trasa i nie zawsze po chodniczkach chodzimy, zwłaszcza najmłodsi. Wyszedłby taki kawałek tortu. Na środku posadzona jest magnolia stellata.
Grzesiu trzeba dzielić się i czerpać nowe pomysły gdzie się da
Haniu zapraszam do zaglądania i komentowania, im więcej pomysłów tym lepiej.
Gabrielo dziekuję, ja też tęsknię do lata, nawet jak zimy nie ma Ten kwiatek o który pytasz to jeżówka "Hot Papaya" o proszę jeszcze jedna fokta z początku jej kwitnienia
Było pytanie o pacioreczniki więc może kilka ich odsłon
tej wiosny kupiłem kika nowych odmian niestety prawie wszystko nie to co miało być, ale coś tam wyrosło.
Mój lepiężnik był kupiony pod nazwą petasites albus, już w lutym pokazują się pączki kwiatowe,
kwiat wyrasta na 20cm. wys. póżniej wyrastają liście ale też nie za wysoko, tak do 30cm.
Nie jest ekspansywny i nie szaleje z rozrostem, może to taka odmiana albo nie ma sprzyjających warunków do silnego się rozrastania.