Tess napisał(a)

Ciastem dzielą? To uciekam.

Hahaha

Swieżutkie i kaloryczne?

monteverde napisał(a)

będę musiała bo ja przywiozłam z rajskiego i jest jej malutko ale mogę Ci dać na nią namiary

Aniu, i ja poproszę
Miłego dnia, u mnie pada.

Tess napisał(a)

Ciastem dzielą? To uciekam.

...jak nie chcesz Juzinego ciasta to choć do mnie na bułki

Tess napisał(a)

Ja też w weekend przesadziłam Variegatusy.
Wczesnie jeszcze jest, powinny zdążyć się ukorzenić przed zimą.

I tego się trzymajmy

Ciastem dzielą? To uciekam.

Ja też w weekend przesadziłam Variegatusy.
Wczesnie jeszcze jest, powinny zdążyć się ukorzenić przed zimą.

Tess napisał(a)

Miałam to samo

Kawał roboty odwaliłaś. Fiu, fiu

teraz bojam sie o miskanty czy dadzą radę ale jestem dobrej myśli

Spóżniłam się, jak zwykle.
I bez kwiatka przychodzę (jak nie zapomnę, później dorzucę)
Agniecha, wielkie gratulacje

Rzeczywiście o szopce zapomniałam

Tess napisał(a)

Ty nie myśl, Ty się przenoś

;-D...z tym całym moim bajzlem?...jeśli się zdecyduję to założę nowy wątek...żeby ta szopa nie straszyła na samym początku

Dzięki, Agnieszko, zakonotowałam.

Piękna receptura kompostu.
Ja nie daję gąłęzi, a przecież to chyba pomaga napowietrzać pryzmę, prawda?

Pszczelarnia napisał(a)

Do wczoraj ładowałam również spady jabłkowe ale jestem na etapie rozmyślań nt. słuszności mego postępowania.

Rzeczywiście może być to niesłuszne postępowanie. Ryzykowne.

makkasia napisał(a)

Myślałam czasami, że zejdę na zawał

Miałam to samo

Kawał roboty odwaliłaś. Fiu, fiu

beta napisał(a)

Trochę się wstydze ...ale myślałam o tym

Ty nie myśl, Ty się przenoś

Tess napisał(a)

Super te dekoracje.
Fajne spotkanie miałyście.
Została jeszcze na zbyciu jakaś dynia?

Dzięki Tess, spotkanko udane dynie już zagospodarowane, wnuki będą miały zupki dyniowe

pozdrowionka

Tess napisał(a)

Nie za wcześnie sadzisz cebulowe? Za ciepło jeszcze.

Połączenie perovski z rozchodnikiem cudniaste nieustająco.

Hej
Już wiem że za wcześnie ale już musztarda po obiedzie"
Buziaki

Juzia, Dorcia, Anita, Tess.... macham.. fotek więcej nie ma.. nóżki zmoczyłam i uciekłam do domciu.
Foto mojej trytomy z zeszłego roku.. to ładniejsze W tym roku było mocne ciecie lisci na wiosnę i .. nic sie nei stało.

65 sztuk?
Rany, mam nadzieję, że je uratujesz,

Grażynko........z przyjemnością obejrzałam relację i was wszystkich, po prostu bomba u mnie ostatnio ogród ciut zaniedbany, ale z drugiej strony biorąc pod uwagę ilość roślin, te liście z wiązów, nie będę narzekać, najgorzej nie jest
tych mam 4 Fireworks, czekam dopiero na ich pokaz za rok, ale barwa cudowna i białe kłosy



Agnieszko......powalczę o zielone, o pstre chyba już nie...albo zapomnę i zobaczę, co za rok będzie
molinia powinna być ścinana wiosną, tak jak inne nie zimozielone trawy, co rok jest gęściejsza, kępa bardzo zgrabna i śliczny kwiatostan, polecam tę trawkę, mam ich 6
dzięki
znalazłam fotkę jednej



Tess.....odkurzę dokładnie, wkoło wyzbieram, a potem prysnę Topsinem, za tydzień wybiorę jakiś inny środek, może mi w Kwiatonie doradzą czym...
patrz, a jeszcze chwile temu, zabawnie brzmiało to odkurzanie, teraz nie

tam mam 65 bukszpanów, nie wyobrażam sobie od nowa sadzenia nowych...

za to to cieszy