AnnaCh – ja po górach raczej mało wędruję, ale mimo korków na Zakopiance i tłumów na Krupówkach uwielbiam Zakopane. ..za WSPANIAŁE widoki (o każdej porze roku), za zapach kwaśnicy na żeberkach i smak oscypka z grilla (koniecznie z żurawiną), za niepowtarzalny nastrój ulubionej knajpki niedaleko Krupówek, za regionalne stragany pod Gubałówką, za gościnę gospodarzy i wspaniałą zabawę przy góralskiej muzyce i za to, że nigdzie indziej mi tak nie smakuje gorący grzaniec z pomarańczą i goździkami!
Nie ma chyba takiego drugie miejsca, w którym folklor i góralska tradycja sprzedawałyby się tak świetnie i z takim sukcesem zarażały wszystkich swoim klimatem.
ren133 – szara, mokra rzeczywistość …hmmm, no waśnie…a tam, rześko, czyściutko i bielutko…PIĘKNIE!
I pomyśleć, że ja zimy nie lubię ???!!!
Bogdzia – no widzisz, a ja o śniegu nic nie wiedziałam…może dlatego, że ja częściej oglądam telewizor niż telewizję. Nie lubię oglądać telewizji. Nie jestem wielkim jej przeciwnikiem, ale po prostu nie lubię jej. To wielki złodziej czasu. A ogromne ilości przemocy, nienawiści i krzywdy które wylewają się z ekranu generowały we mnie pewien rodzaj przygnębienia.
Żyjąc w meteorologicznej nieświadomości (zaopatrzona w parasol) pojechałam do Zakopca…a tam co?! Zamiast deszczu i burej pogody…miła niespodzianka !!! Piękna zimę mamy tej jesieni…ha ha
Wiedziałam, że się ze mnie śmiejecie jak tyle wpisów zobaczyłam
Także wpadłam oznajmić, że żyję Rąk, nóg i pleców nie czuję ale ... jestem z siebie dumna ... posadziłam wszystkie bukszpany!!! i jeszcze przesadziłam te od Karoli ... w sumie 100sztuk przez moje rączki przeszło
Łatwo nie było bo oczywiście najpierw trzeba było dobrze wszystko rozmierzyć - zrobić kwatery roślinkom, potem przesadzić róże i miscanty + bergenie ... no i wiadomo, że nie na zasadzie wykopać dołek, roślinka do środka i zasypac tylko wykopać głęboki dołek, nakłaść obornika, wymieszać z ziemią, dopasować roślinę i jeszcze wzbogacić mączką ... następnie w ten sam sposób ze stówką bukszpanów zrobic ... przy czym manewrować jeszcze między rurami od systemu nawadniającego Nie obyło się oczywiście bez problemów ... a mianowicie uszkodziłam jedną linię zasilającą donice przy tarasie ... na szczęście udało się szybko usunąć usterkę Boszsze jaka jestem zmęczona ... nie wiem jakim cudem udało mi się to wszystko wsadzić? ... chyba bardzo chciałam i musiałam (żeby buksiki się nie zmarnowały). Właśnie wzięłam gorącą kąpiel i idę spać
Na posty odpowiem jutro
Hehe dokładnie, też tak robię. Najpierw sadzę to co na 100% a niewiadome samo się rozwiązuje. Z naszą wyobraźnią to niestety nie zawsze jest tak łatwo i lubi płatać figla
Macham sobotnio moim wiernym towarzyszkom))))
Przerwa na kawkę Ostecznie zdecydowałam sie na wersję "reksiową" ale za kostkami nic a za carexami miskany + roże (róże za buksami źle wyglądają bo mam tam mało miejsca). Kostki ostatecznie 130cm x 90cm. Sadzonki buksikowe sadzę co 25cm
Podobaja mi sie takie żywopłociki wśród bruku (piękny widziałam u Kasi siakowej) a u siebie nie iem dokaldnie ale czasami wystarczy jedno ujęcie, jedna inspirka i coś się może w głowie urodzi
Renia pewnie, ze zrobie z dalszej perspektywy, jutro jak wrócę z pracy.Generalnie ten bukszpan jest po dwóch stronach wejścia do domu, a Ty u Ciebie gdzie taki bukszpan chcesz wsadzić? Lub co kombinujesz? Pytam, bo ja tam mam pusto i może bym sie zainspirowała Twoim pomysłem?
Kassandra rzeczywiście przeszła wszelkie wyobrażenia)))
Rośnie, bo mam już niezłą glebę w ogrodzie. Glina, ale wzbogacona tonami kompostu. Widzę ogromną różnicę pomiędzy moją starą stroną ogrodu, a nową (czyli ogródkiem Babci Danusi).
Och, bez przesady)) Klimatyczny - no może tak. Ale cudnie zaaranżowany???
Cuda to Ty masz w swoim ogrodzie. CZAD!
Ścinałaś liście? Bo ja nie, a zauważyłam, że obecnie wypuszcza nowe i są bardzo limonkowe. U mnie zielone ufoludki żrą głównie żurawki, orlików nie ruszają.
Dziękuję w imieniu citronelek
Jakie phi, co za phi Widziałaś tu u kogoś wąż i worek foliowy?
Kassandrę polecam. Jest świetna. Lubię niebieski kolor w ogrodzie. Ten powojnik, nawet kiedy przekwitnie, jest nadal dekoracyjny - ma ozdobne kwiatostany. Postaram się jutro zrobić zdjęcia.
No Widziałam, że ktoś je przypiął
Czy cienia jest dość można sprawdzić tylko w jeden sposób - sadząc citronelki Sorry, taki żarcik nieudolny. Cirtonelki u mnie rosną takze w przedogródku - tam jest słońce. Ale liscie im przypala.
Wątku nie czytaj, naprawdę nie ma w nim nic, czego się nie dowiesz w innych wątkach.