Obudził mnie dziś księżyc! Zawiesił się w tle mojego okna i świecił akurat na moje posłanie.Chyba jest pełnia.A na dodatek otoczona,,lisią czapą". Będzie deszcz.
Zbierajcie się,czym prędzej do ostatnich polowych robótek.
Miłego dnia.......

Wielką inspiracją jest dla mnie przede wszystkim Ogród nie tylko bukszpanowy i rabata hidcotowa pozwolę sobie przekleić chociaż trzy zdjęcia Danusi za co mam nadzieję, że Danusia się nie pogniewa
wspaniałego bluszczu z bliska


bluszczu w towarzystwie wspaniałych róż austinek i host - to jedno z piękniejszych zdjęć


oraz samej rabaty z pewnej odległości


jeszcze znalazłam taką inspirację z wypraw Danusi

Wiesiołek missouryjski jest rośliną wieloletnią. Pochodzi z Ameryki Północnej. Jego żółte kwiaty o kształcie dzwonków osiągają do 10 centymetrów średnicy. Pojawiają się już w maju i kwitną zazwyczaj przeszło 6 tygodni. Warto wiedzieć, że otwierają się dopiero w godzinach popołudniowych. Pojedyńczy kwiat kwitnie 1 dzień.
Roślina niewysoka z płożącymi się łodygami. Stanowisko słoneczne, ziemia przepuszczalna. Roślina jest wytrzymała na suszę i mrozoodporna. Nie lubi przesadzania. Rozmnażanie z nasion po stratyfikacji.

wkleję sobie do wątku ku pamięci jedną z inspiracji na mur , którą zapożyczam z relacji Danusi z Sissinghurst

W piątek, jadę na działkę, będzie już chłodniej, i chyba będę musiała jakoś okryć borówkę amerykańską, którą posadziliśmy teraz jesienią, dwie sztuki, każda innej odmiany. Jak przeżyją to dosadzimy im jeszcze jedna koleżankę na jesień. Borówki ślicznie przebarwiają się jesienią.



Mam jeszcze maliny, 2 krzaki agrestu, 2 krzaki czarnej porzeczki. No i warzywniak. Pierwszy rok posiałam ogórki i bób i plony były super. Od zaprzyjaźnionego gospodarza dostaję obornik, no i oczywiście jest kompost. Warzywa tak uprawione są super.


Bardzo mnie ta uprawa warzyw wciągnęła, nie mniej niż uprawa innych roślin. Staram się być eko, segreguję śmieci, i w swoim ogrodzie nie używać chemii, chyba, że na jakieś roślinie jest paskudny grzyb i żeby ratować roślinkę, to już mus. Pierwszy raz w tym roku siałam jednoroczne. Najbardziej zaskoczyły mnie kosmosy. Urosły wielkie, wsiałam je z przodu rabaty, i zasłoniły mi inne rośliny. A zebrałam nasionka z takich niepozornych kosmosków.

Portulki, nawet nie znałam wcześniej tych kwiatuszków, śliczne

Pozdrowienia.

Obiecałam pokazać jak wygląda obecnie mur, wyschnięty W zasadzie założony efekt został osiągnięty chciałam taki bardziej jednolity kolorystycznie niż każda cegiełka oddzielona wyraźnie, bo zaplanowałam, że w przyszłości po murze będzie się wspinał bluszcz i róże i to będzie niezłe tło, a z czasem mur nie będzie tak widoczny jak teraz interesujące jest to, że jego kolor zmienia się w zależności od intensywności światła najlepiej wygląda w pełnym słońcu
i co Wy na to? dobrze wyszło?






a tu widok od strony drogi asfaltowej. Przy okazji wspomnę tylko, że niestety prawa sosna zniknie.... czego bardzo chcieliśmy uniknąć bo jest ładna i zdrowa, ale okazało się, że niestety jest za blisko fundamentu a wszystkie gałęzie po prawej jej stronie wchodzą w dom .... Z bólem serca złożyliśmy wniosek o pozwolenie na wycięcie....

Widok okolicznych pól (widzianych z drogi dojazdowej do ogrodów)

To i ja się dorzucę z porcją zdjęć. Mam nadzieję, że wybaczycie ich ilość
Niestety są z datownikiem - ale dzięki temu wiadomo, że ekspozycja jest z 2008 roku

zaga napisał(a)

Nie wiem, co to jest?


Te plamy utrzymują się przez cały sezon, trawa w nich jest soczysta, ładną ,szybciej rośnie. Mam suczkę i zdaje sobie sprawę co potrafi zrobić z trawnika, ale wydaje mi się, że kiedy jej nie miałam też były takie placki. Nawoziłam wiosną trawnik i myślała, że to od nierównomiernie rozrzuconego nawozu, ale też nie.
Nie wiem już...

Trawnik zaatakowany prze chorobę biednego trawnika
poza tym zielonym zero azotu

Słońce tańczy z klonowymi listkami

Pszczelarnia napisał(a)

Cyfry przegapiam ale zaglądam!

Jesteś zawsze mile widziana

Jesienne fotki ubiegłoroczne



sąsiadka pali ognisko, wypala odpady po warzywniaku



krzewy i drzewa przy drodze

jotka napisał(a)



Coś się nam nasze ogrodowisko zatkało nie mogłam połączyć się od 19 ale już jest dobrze

okropne są te chwile, kiedy nie możemy mieć ze sobą kontaktu

Jolu zrobiło się tak cicho na forum, że aż trochę strasznie, coś nieprawdopodobnego

Dzisiaj dokonałam pierwszej nieudolnej próby własnorecznego zrobienia wieńca





nie wyszło, ale pierwsze koty za płoty

an_tre napisał(a)

Coś się nam nasze ogrodowisko zatkało nie mogłam połączyć się od 19 ale już jest dobrze

okropne są te chwile, kiedy nie możemy mieć ze sobą kontaktu

Coś się nam nasze ogrodowisko zatkało nie mogłam połączyć się od 19 ale już jest dobrze

zbigniew_gazda napisał(a)

A co powiecie na taką bramkę ?

moje pierwsze skojarzenie: Adam i Ewa w raju

Domi napisał(a)

A w ogrodzie jesień.Lecą liście z brzóz na potęgę...

I od drugiej strony:

Źdźbła traw żółkną...



Po kwiatach hortensji zostało tylko wspomnienie...

Witam!
Napatrzeć się nie mogę. Wzdycham i wzdycham...
Jak wszyscy, którzy Cię odwiedzają.
Twój ogród ma duszę i spokój, harmonię i piękno.
Jest nowoczesny nie tracąc przy tym ciepła.


Mam pytanie. Jak nazywa się roślina na trzecim zdjęciu od góry, za świerkiem ?
Takie milusie dwie kulki.