an_tre napisał(a)



Bulwy anemonów mam zadołowane w donicach.Nie zmarzną?

dla pewności okryj je liść mi

Aniu,ale chyba dopiero jak będzie mróz?

To zdjęcie jest takie...czarowne.

bogumila_bienko napisał(a)

Bulwy anemonów mam zadołowane w donicach.Nie zmarzną?

dla pewności okryj je liść mi

Bulwy anemonów mam zadołowane w donicach.Nie zmarzną?

Krajobraz prawie jak na mokrym Księżycu. Murek niczego sobie

Heliotrop zabrałam do domu,tak pięknie ponownie kwitł,aż prosił,żeby się nim zaopiekować .

Nie wiem, czy takie wykopalisko kogoś tutaj zachwyci łoj nie wiem



Zamieszczam w ciemno wszystko po kolei jak leci

Ale ja mam zdjęcia, choć pogoda chłopaków nie rozpieszczała.

Kopanie pod krawężniki

Czyżby werbena zamierzała zawiązać nasiona?



Bluszcz nieco przymarzł - młodziutkie przyrosty

Nieuchronnie zbliża się to słowo, którego nie lubię ale liście na buku trwają, zaczną się przebarwiać w listopadzie



Helitrop nie wytrzymał minusów



Róże wytrzymały



Hosty w kamiennej donicy kwalifikują się do ścięcia

Świerki wokół domu



forsycja



powrót na rabaty, już prawie ciemno

Pojawiają się pojedyncze liście





Jakieś takie zapłakane


Lustro też

Tak szybko zapada zmrok...



...ale jeszcze zrobiłam kila fotek drzewom wokół domu
Orzech w tym roku nie było orzeszków



Wierzba płacząca, ma już ponad 30 lat, w ubiegłym roku mocno przycięta, bo wchodziła na drogę i od góry czepiała się przewodów elektrycznych



Lipa i młoda brzózka



Klon dopiero zaczyna się przebarwiać

Danusiu: Carex elata ‘Aurea’ bardzo ładna - myslę że znajdzie u mnie swoje miejsce w dalszej części ogrodu A na ten przedogódek wybieram jednak Magnoliową czuprynę czyli Carex 'The Beatles'.
A tu mąż znów znalazł chwilke :
Dwie wersje mam:
1.

2.

Dzisiaj zimno i wietrznie, pewnie tak ponuro było wszędzie zimny wiatr nie pozwolił mi na prace w ogrodzie ma zaatakowane zatoki i znowu się kuruję przed zmierzchem pochodziłam po ogrodzie, żeby pobyć trochę na świeżym powietrzu i popatrzeć na otaczający świat
Wypatrzyłam pierwiosnka



Lantany nadal kwitnące



Kobea nie daje za wygraną i nadal się pnie...ku niebu



...chociaż częściej zrzuca kwiatki...



Rozchodnik mocno pociemniał

a można , można Pszczółko

witam wszystkich odwiedzających, dzisiaj była piękna pogoda, więc wiadomo gdzie mnie nogi poniosły ... do ogrodu kopanie, wsadzanie doniczek z cebulowymi, przesadzanie, codzienne prace ogrodowe, porobiłam jeszcze trochę zdjęć

Tak źle nie jest, ale wannę mogli by zabrać.... i tę kupę popiołu
Sama mam jeszcze dużo bałaganu i rozebraną siatkę od strony garażu, podczas tynkowania zdjęto, może też pójdzie do wymiany i tak sobie leży, eh,... może i moje marzenia się kiedyś spełnią

Sama muszę zrobić tu porządek w roslinkach i tujek dokupić koniecznie

Red baron się ładnie przebarwił. Tylko mam pytanie - on rośnie pod samą ścianą i tam w ogóle wody nie ma. Codziennie mu dolewam, szczególnie teraz, bo posucha....




Tylko co będzie zimą - czy nie wymarznie. Obok niego jest róża austina - też pod dachem, a śnieg tam nie dotrze. Jak będę sypać na nie śnieg zimą to dobrze przezimują czy grozi im susza? Sam nie wiem


Aha - i krokus, ale wiosenny pokazał pąk