Pięknej pogody ciąg dalszy.
M. podciął gałęzie świerków, które rosną tuż przed działką/sadzili je poprzedni użytkownicy/. Mam sporo stroiszu do okrycia roślin. Reszta poszła na spalenie. Dymu było sporo, ale jakoś na pole się kierował.
Haniu dziękuję sukcesem naszym jest możliwość bycia na ogrodowisku i kontakt z tak przemiłymi i kochającymi ogrody ludźmi Syla, Sebku i Jolu dziękuję za pamięć i odwiedziny w moim ogrodzie jesteście zawsze mile widziani zapraszam do częstych odwiedzin
Paliłam liście gruszy.Na kompost nie nadawały się,były porażone przez rdzę.
Ale nie skończyłam roboty..... szybko się zrobiło ciemnawo,i trzeba było się zbierać do autobusu.
W międzyczasie,polowałam na kwiatki, ale z komórką,wyszło jak wyszło.
Twoje zdjęcia przypomniały mi, że w tym roku na wakacjach też oglądałam takiego 600- letniego staruszka - dąb Mikołaj rośnie na dziedzińcu we Fromborku, wielki i zupełnie pusty w środku. Na pewno pamięta Mikołaja Kopernika
Jesień nad morzem jest bardzo łagodna. Nie jestem pewna, ale chyba nawet nie było przymrozków. Róże wciąż są zielone jak w czerwcu i mają mnóstwo pąków. Wyglądają smutno tylko dlatego, że nie obcinam im już przkwitniętych kwiatostanów.
Boule de Neige ma około 40 pąków
Aspirynka
Zakwitł jeszcze Charles Austin
Przedogródek jest wciąż zielony. To zdjęcia z zeszłego tygodnia, ale nic się nie zmieniło.
Nie wiem jak dlugo już kwitnie ten łubin. Mam wrazenie, że całe lato
Ponieważ nie scinam już róż, do domu kupiłam dzwonki
A do ogródu nowe podpory. Mam dość bambusowych tyczek. Część przezimuje w garażu, ale wiosną je wyjmę
A to widok z okna w jadalni
Mgły to codzienność. Sporadycznie zdarzją się dni bez nich. To akurat starsze zdjęcie. Teraz już nie ma gorczycy.
A to różanka dolna aktualnie
Dalie się wciąż trzymają
Nad naszym domem szlak przelotowy mają żurawie.
Teraz słońce wschodzi bezpośrenio nad morzem i pięknie się w nim odbija. Z mgłami daje niesamowity spektakl. Można go podziwiać już o przyzwoitej porze To dzisiaj rano:
A to chyba 3 dni temu - uwierzcie mi - nic z kolorami nie robiłam.
Dzidka z całą przyjemnością pominęłabym zimę, od razu do wiosny. Ale dziś dla poprawy samopoczucia kupiłam już nasiona heliotropa. Wysiewam go w styczniu.
A tymczasem ostatnie porządki i wapnowanie trawnika
i zapatrzona w formowane sosny Bogusława na próbę też użyłam sekatora