Ogród Sylwii od początku :)
20:20, 28 paź 2011
A tu mój zimowitek którego o mały włos nie zdepczałam
Ale mnie zaskoczył gościu .... myślę , że jak on poradził sobie ze żwirkiem to cała kompanija krokusów ucieszy mnie na wiosnę 
z wejściem do domu od strony północno-zachodniej części działki![]()
Przedogródek![]()
Po krótkim śniewracam do Ciebie, ach jakże bym tu poszalała zawodowo
Już w myślach tworzę rabaty
Zauważyłam fajną wielką altanę, otwartą na ogród - fajna rzecz, nawet jak dużo gości zjedzie. Warto,żeby stamtąd roztaczały się fajne widoki.
NIe jestem pewna jednej rzeczy..
Czy ta linia zaokrąglona po prawej stronie tego wspaniałego kwadratu nie powinna być czasem też prosta.
Czuję, że powinna. Nie wiem, jak za zakrętem i cisami.
Cisy wiosną ładnie przytnij górą, a dołem odbiegające gałązki możesz przywiązać, żeby się ekran zagęszczał.
I tak poza koszeniem trawy do dnia dzisiejszego prawie nic się w nim nie zmieniło.
piękna budowla sąsiadki
mój garaż
i część przed domem
dobrze że część pelargonii zabrałam wcześniej
[img
Wiecie może co to za krzew z tymi przebarwionymi na purpurowo liśćmi. Zupełnie nie wiem skąd się wziął ale o tej porze roku bardzo „wyróżnia się z tłumu”.
I oczywiście wątpliwa „ozdoba” mojego ogrodu, której niestety nie da się usunąć