Dzięki Basiu- tez go lubię , mam już go pare lat i kiedy się tak mocno rozrósł, postanowiłam go wydać.
Wykopałam i podarowałam komuś a następnej wiosny z korzenia odbiła sadzonka - i już została - przycinam go mocno, tak żeby nie zdominował sąsiednich roślin - jestem sentymentalna i teraz już go nie wyrzucę.
Co do fasolek- taka ciekawostka, wsadziłam 4 nasionka- jak się udadzą- chętnie się podzielę podobno są przepyszne
Na razie- nie wykiełkowały jeszcze
I jeszcze mój nowy nabytek- tulipanki botaniczne, urocze, choć mam wrażenie, ze kwitną krócej niż inne
Jola u mnie też w tym sezonie coś niedobrego się zaczęło dziać z klonami -nigdy do tej pory nie widziałam ,żeby miały ,aż tyle mszycy
Shirazz wygląda najbiedniej ...
dziękuję za pochwały ,ale uwierz ,że do końca tak dopieszczone to nie jest ....pokazuję w większości te lepsze kawałki ...
Taki gość w naszej okolicy po raz pierwszy spotkany 500 m od ogrodu
pliszka żółta
Chyba bociany? Bardzo wysoko krążyły...ale w naszej okolicy tak dawno ich nie było, a tu nagle 7 sztuk latało
Udało mi się w listopadzie 2021 kupić 10 cebulek. Posadziłam do donicy i zadołowałam. Nakryłam wiecheciem słomy. Niedawano sobie o nich przypomniałam i wykopałam a one teraz szykują się do kwitnienia. !
Ewa dziękuję
w oczkach życie jest -żaby skaczą ,kijanki pływają troszkę przy nich zaczęłam zmieniać ,ale jeszcze muszę dopracować
Było
jest
pozbierałam małe kamienie ,podokładałam konarów i gałęzi ....pomysł odgapiony od mojej koleżanki Ali ,którą namawiam na wątek -bo ma przepiękny ogród i sama go tworzy
dorobiłam też kolejne 3 mikrooczka na innej rabacie -po paletowisku -fotki wyżej
Martka nieskromna będę ,ale też uwielbiam mój warzywnik do pełni szczęścia brakuje mi szklarenki ,ale skarbonkę założyłam i może do przyszłego sezonu coś mi się uda uzbierać
Czy panuję hmmm ....nie bardzo ....ale nie będę narzekać
Aga żadnych tu kompleksów proszę nie mieć ja czekam na Twoje róże niecierpliwie
tulipanki w założeniu miały mieć wszystkie kolory oprócz żółtego ....ale wyszło co wyszło