Nowa jodła górska Argentea na pniu, Mam już jedną Argenteę troszkę dalej. Urzekła mnie niebieskim kolorem z limonkowymi przyrostami. No to teraz są dwie takie same na jednej rabacie.
To jest ta jodła sadzona w tamtym roku. Za jodłą teraz posadziłam nowego klona palmowego Orange Dream.
To jest miejsce blisko lasu.
A blisko nich dereń pagodowy Variegata, budzi się powoli.
Szafirki są super, przed kwitnieniem zawsze ścinam im liście, żeby nie zasłaniały kwiatów i nie leżały takie czupryny.
Kiedyś miałam rządek koło chodniczka ale jak robiłam tu różankę to porozdzielałam je w kępki.
Hanusiu, śliczne brateczki, moje ulubione niebieskości, chociaż wszystkie bratki są zachwycające, niezależnie od koloru.
Również życzę miłej niedzieli.
Hortensje bukietowe przesadzone wiosną trochę to odchorowują. Ale za rok sà idealne.
A mi się Anabelki ukorzeniają z patyczków. Jak się przypatrzyszto pod deskami zobaczysz ich start. Za rok będzie trzeba koło nich wykopywać tymczasowe żurawki.
Piękne brateczki i cudna filiżanka. Ja też bardzo lubię bratki, na wiosnę muszą być.
Lubię absolutnie wszystkie kolory i nie wiem dlaczego zawsze kupuję niesbieskości???
Pięknie Ci wszystko rośnie i kwitnie. A ten klon to rzeczywiście gwiazdor, śliczny. Miałam raz klonika, ale niestety nie przeżył, może spróbować jeszcze raz???
Od 2012 roku trochę się nazbierało roślin I pracy przy nich. Ciągle nie nadążam z ogarnięciem z powodu koszenia. Dlatego tak rozmnażam, żeby chociaż zmniejszyć plewienie.
Kaliny w zeszłym sezonie nie cięłam, będzie na bogato. Ale w tym roku muszę ją ograniczyć.
Aniu, piękny maj w Twoim ogrodzie, uwielbiam ten miesiąc, taką świeżą zieleń i tyle kolorów. Pięknie wszystko się rozwija, zachwycająca magnolia Ann, bardzo obficie Ci kwitnie.
Śliczna serduszka, miałam podobną, ale znikła, a inne zielone w tym roku jakieś marniejsze.