Dereń Kousa i Rubrum

Buk w tym roku - jak na razie nie zaatakowały mszyce. Może się wreszcie wzmocnił.

Po raz pierwszy ten egzemplarz hortensji pięknie zakwitnie

Tutaj zbliżenie na niepokaźne kwiatki trzmieliny oskrzydlonej. Jej urok ujawnia się dopiero jesienią kiedy kolory są spektakularne.

za chwilę- trochę słoneczka - rozwiną się pąki irysów.

i to chyba koniec - na dzisiaj
Oby do słoneczka

Alicjo w Twoim ogrodzie widzę bujność nad bujnościami

Czerwonego buczka też posiadam

Alicjo, piękne kaliny i rodki, majowy ogród zachwycający. Bardzo podobają mi się Twoje buczki, dereń też ładny.
Pozdrawiam.

Obejrzałam wszystko. No busz jest niesamowity. Pamiętam, jak sadziłaś, ciągle coś nowego do ogrodu wprowadzałaś, teraz już palca nie można wcisnąć, pięknie. I czy okiennice przemalowałaś, było lawendowe, a jest niebieskie.
Z siłami ogrodowymi i ja różnie mam. Nic nie mam na czas zrobione, ale powoli robię się odporna na niedociągnięcia.
Dużo zdrówka i pogody, u mnie zwariowana i nie za bardzo sa chęci do pracy ogrodowej

Alicja169 napisał(a)

Dereń Kousa i Rubrum

Derenie bardzo lubie
Rubrum jest taki lekko różowy ?

daszum napisał(a)

Alicjo w Twoim ogrodzie widzę bujność nad bujnościami

Czerwonego buczka też posiadam

Danusiu - dzięki. Ta majowa bujność jest rzeczywiście "bujna", w późniejszych miesiącach lata już coraz częściej ta "zieloność" zaczyna robić się żółtawa

Czerwone buczki są dwa, jeden pendula, drugi tricolor, oba mają skłonność do ulegania mszycom.
Szczególnie tricolor, czasem walczę przy pomocy silnego strumienia wody, odwracając gałązki tak aby spryskiwać spód liści. Syzyfowa praca