To tu- to tam- łopatkę mam !
17:54, 24 lut 2022
Nowością są kolorki na krokusach. Te maślane padły chyba ofiarą kopania kreta lub nornic. Była ich kiedyś cała rzeczka.
Te fioletowe też nie miały łatwego życia. Musiały sobie radzić z rewolucjami na rabatach. Teraz wyrastają w różnych dziwnych miejscach, czasem w kępie trawy lub w korzeniach bylin.
Dereń jadalny lada moment zakwitnie.
Bardzo przyjemnie ogląda się nabrzmiewające pączki. Choć zjeść ich się nie dało.
Te fioletowe też nie miały łatwego życia. Musiały sobie radzić z rewolucjami na rabatach. Teraz wyrastają w różnych dziwnych miejscach, czasem w kępie trawy lub w korzeniach bylin.
Dereń jadalny lada moment zakwitnie.
Bardzo przyjemnie ogląda się nabrzmiewające pączki. Choć zjeść ich się nie dało.