Nie tylko Pissardi zmężniały. Grabek też już wyrośnięty nad wyraz.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Haniu - czuj się matką chrzestną owego grabka. W końcu to dzięki Tobie na froncie pojawiło się drzewo
Anula - witaj po przerwie. Serdeczności posyłam
Magdo - polecam te żurawki z uwagi na kolor i wielkość liści (te bywają dorodne). Przymykam oko na małą niedogodność czyli konieczność odmładzania żurawek co kilka lat
Wiklasiu talencik do zestawiania niezaprzeczalny, zachwycamy się irysami na tle ciemnej ściany. A tymczasem obok takie szlachetne zestawienie host w kolorach srebrno-szarych, i o ile nie przepadam za hostami, to tutaj w swoim sąsiedztwie przenoszą w inny hostowy wymiar. Ach!
Edit: chwilę wcześniej myślałam o frontowej rabacie Mrokasi i niechcący nadałam Ci jej imię, przepraszam, Wiklasiu, już się poprawiłam, wybacz!