27 stycznia 2011 o 19:59 Bogusław napisał:
Widziałem kilkuletnie sosny, które były podcinane sekatorami do połowy przyrostów wszystkich jak leci. Efekt fajny na zagęszczenie, na żywopłot, jeżeli oczywiście zabieg będzie powtarzany co roku wiosną. Ale nie oto chodzi, tutaj widać naturalny kształt drzewka, odrywanie, strącanie wszystkich bocznych poza środkowym przyrostem ma na celu wydłużenie pędów, w miejscu gdzie zostały usunięte zaczną się tworzyć (odrastać) nowe pędy ale już mniejsze i będą się tworzyć t.z przyszłe tarasy tarasy. Gdybyśmy co jest możliwe, wyłamali wszystkie pędy to zrobiłby się z tego mały bonzay, ale to jest naprawdę proszę mi wierzyć bardzo bardzo trudne zadanie i aby się tym zajmować potrzeba kilku jeśli nie kilkunastu lat doświadczenia, ja coś o tym wiem i proszę mi wierzyć to naprawdę bardzo trudne zadanie. Dlatego próbuję pokazać za pomocą większego drzewka na razie iglastego (liściaste są również wspaniałe i mam nadzieję że kiedyś pokażę) bo trzeba zrozumieć i zaobserwować co się dzieje z rośliną jak ingerujemy w jej naturalny cykl. W przyrodzie takie rzeczy się zdarzają ale tworzy je sama matka natura a mianowicie: śnieg zawali, przyciśnie, sarna poobgryza nowe pędy zające, dziki na skraju lasu powygina wiatr czasem człowiek dla zabawy nadłamie i to próbujemy naśladować cdn. pozdrawiam serdecznie