Danusiu, po raz kolejny rozdziawiam paszczę z zachwytu Przypomniały mi się czasy, gdy sama miałam pokaźną kolekcję... Pozostały mi te, które przeżyły liczne przeprowadzki i odwiedziny wełnowców
Imponująca kolekcja ,Danusiu, kaktusów się boję, kiedyś się zakłuwam, brzydko się paskudziło, nawet te które miałam oddalam, aha sorki mam 2 na klatce schodowej, kiedyś zrobię im zdjęcie.
Widziałam olbrzymie agawy w Przasnyszu u pasjonistów stały w wewnętrznym ogrodzie, przewozili je na okres zimy do środka na specjalnie zrobionych niskich wózeczkach.Ja mam jak na razie 3 malutkie
no i Agave lophantha Quadricolor, ta ma odrosty i czekam na instrukcję oddzielenia