Na zielonej... trawce :)
11:30, 28 paź 2016
Sprawdziłam pod linkiem i u siebie te moje zółte to na 100% nawóz strzela charakterystycznie, w środku ma taki zielonkawy proszek. Są matowe, a te turkucia są szkliste. Ale dziękuję - jedno wykluczone. Muszę poobserwować.
Wygooglowałam zdjęcia opuchlaka w dorosłej odsłonie i jako tako nie zauważyłam aby coś takiego u mnie występowało. Wczoraj na parapecie zewnętrznym przy myciu okien znalazłam jednego martwego "chrabąszczkowatego" ale jego pancerz był inny, bardziej kanciasty.
Matko, wszystko mnie swędzi od oglądania tych robali, aż kawa przestała smakować.
ps. Mój syn wcześniej miał też pokój bajkowy, Z Zygzakiem na ścianie, łóżko w kształcie auta, motoryzacyjne szafki - na szczęście wyrósł - jak dla mnie za pstrokato było
Wygooglowałam zdjęcia opuchlaka w dorosłej odsłonie i jako tako nie zauważyłam aby coś takiego u mnie występowało. Wczoraj na parapecie zewnętrznym przy myciu okien znalazłam jednego martwego "chrabąszczkowatego" ale jego pancerz był inny, bardziej kanciasty.
Matko, wszystko mnie swędzi od oglądania tych robali, aż kawa przestała smakować.
ps. Mój syn wcześniej miał też pokój bajkowy, Z Zygzakiem na ścianie, łóżko w kształcie auta, motoryzacyjne szafki - na szczęście wyrósł - jak dla mnie za pstrokato było